Styl życia
Zęby z Tajlandii, pośladki z Turcji, a piersi z Polski… gdzie i po co najchętniej jeżdżą Brytyjczycy
Nie podróżujemy już w poszukiwaniu słońca i tropikalnych plaż… Obecnie miliony Brytyjczyków wykorzystują swoje wakacyjne urlopy na turystykę kosmetyczną. Wśród jednego z krajów docelowych znalazła się Polska, z konkurencyjną ofertą…
Liczba osób podróżujących w ramach turystyki kosmetycznej podwoiła się w ciągu ostatnich dwóch lat.
Po uwzględnieniu nawet kosztów lotu i zakwaterowania, całkowita inwestycja w prywatną operację mającą na celu podniesienie atrakcyjności przez ujędrnienie piersi, pośladków oraz podniesienie jakości uzębienia jest i tak mniejsza niż w Wielkiej Brytanii.
Z przeprowadzonych badań możemy się dowiedzieć, które kraje są najczęściej wybieranym celem podróży i ze względu na jakie zabiegi.
Dentyści z Tajlandii przeżywają obecnie prawdziwe oblężenie, podobnie jak tureccy specjaliści zajmujący się ujędrnianiem pośladków.
Z kolei do Polski wybierają się kobiety, którym zależy na implantach piersi – w zeszłym roku odnotowano 57-procentowy wzrost popularności tych zabiegów w kraju nad Wisłą.
Oferta jest kusząca, zwłaszcza, że Brytyjczyków przekonuje niedroga 2-godzinna podróż samolotem i koszt operacji zamykający się średnio w cenie 1,972 funtów, podczas gdy w Wielkiej Brytanii za ten sam zabieg należy zapłacić 3,736 funtów.