Życie w UK

Zapisz dziecko na czas

Myślisz o posłaniu dziecka do angielskiej szkoły? Pospiesz się, wolnych miejsc wcale nie ma tak wiele.

Edukacja: Studia na Wyspach >>

Edukacja: Kopciuszku, usmaż nam racuszków >>

W takiej sytuacji znalazła się pani Karolina, która dwa tygodnie temu przyprowadziła swoich dwóch synów do polskiej Szkoły Sobotniej im. Jana Pawła II działającej przy londyńskim konsulacie.

– Matka niedawno dojechała z Polski do mieszkającego tu męża. Jeden syn powinien pójść do pierwszej klasy podstawówki, drugi do pierwszej gimnazjum – opowiada Irena Grocholewska, prezes Zrzeszenia Nauczycielstwa Polskiego za Granicą. – W tej chwili to niemożliwe, by dopisać ucznia do klasy w szkole angielskiej. W naszej placówce nie było problemu ze znalezieniem miejsca w klasie dla starszego syna, bo im starsze dzieci, tym mniejsze mamy grupy. Większy problem mieliśmy z zapisaniem młodszego dziecka. W końcu się udało, ale nie dla wszystkich zawsze wystarczy miejsc, w naszej szkole już uczy się ponad 300 uczniów. Poza tym wszystkie dzieci powinny zaczynać naukę mniej więcej w tym samym czasie, by utrzymywać wyrównany poziom wiedzy – dodaje Grocholewska.

Na ostatnią chwilę

Wielka Brytania cierpi na niewystarczającą liczbę miejsc w szkołach. Dzieci emigrantów dodatkowo skomplikowały tę sytuację. Teoretycznie każde dziecko, które zostało w terminie zapisane, musi od września rozpocząć naukę. Decyzja o przydzieleniu do danej szkoły leży w gestii councilu (rady dzielnicy).

– Szkoły angielskie przyjmują zapisy od lutego, więc już na początku roku dobrze jest zacząć myśleć o wyborze szkoły, biorąc pod uwagę dojazd i opinię o szkole. Wtedy jest szansa, że dziecko uda się zapisać tam, gdzie chcemy, a nie tam, gdzie zostały jeszcze wolne miejsca – mówi Irena Grocholewska ostrzegając, że limit miejsc w angielskiej klasie (30 uczniów) jest ściśle przestrzegany. – Nie ma mowy o dokładaniu dodatkowych ławek czy krzeseł. Im wcześniej zapiszemy dziecko, tym lepiej – dodaje.

Dla spóźnialskich organizowane są „waiting lists”, czyli listy rezerwowe. Jednak nie gwarantują one znalezienia miejsca. Dziś nie ma już jednak takiego przepełnienia w szkołach, jakie było jeszcze dwa lata temu, gdy brytyjski system edukacji musiał stawić czoła fali emigrantów i ich dzieci.

Polskie soboty

Inaczej jest w polskich szkołach sobotnich, w których uczniowie zdobywają wiedzę w języku ojczystym. Część z nich ma już ponad 50-letnią tradycję, a dwie (przy ambasadzie oraz przy konsulacie) realizują dziś program polskiego Ministerstwa Edukacji, co oznacza, że uczniowie po powrocie do Polski nie powinni mieć problemów z poziomem wiedzy. Po roku 2004 powstały w całej Anglii nowe szkoły sobotnie, co pozwoliło na kontynuację nauki tym dzieciom, które przyjechały z rodzicami w ciągu ostatnich kilku lat. Listy nowych uczniów do polskich szkół sobotnich tworzone są na początku czerwca, ale dziecko można spróbować zapisać już od końca kwietnia. Przedział wiekowy jest duży, w szkole im. Jana Pawła II są po dwie klasy prawie każdego rocznika szkoły podstawowej oraz klasy gimnazjalne. Tu również, jeśli rodzice zadbają by zapisać dziecko w terminie, nie ma z reguły problemu z miejscami.

Wybredni rodzice

Wybór angielskiej szkoły to dla wielu rodziców duży problem. Niektórzy nie chcą, by ich dzieci chodziły do szkół, w których jest duża mieszanka etniczna, czyli na przykład w większości szkół państwowych.

– Nie rozumiem takiego podejścia. Zapisać dziecko trzeba tam, gdzie jest miejsce, a potem można myśleć o zmianie szkoły. Niektórzy rodzice za bardzo manifestują swoją niechęć do innych narodowości, a w tym kraju nie wolno robić takich jaskrawych podziałów. Anglikom typowo polskie szkolnictwo nie jest do niczego potrzebne i nie ma co liczyć na stworzenie takich placówek – uważa Irena Grocholewska.

fot. getty

Błażej Zimnak

Edukacja: Studia na Wyspach >>

Edukacja: Kopciuszku, usmaż nam racuszków >>

author-avatar

Przeczytaj również

Orędzie Karola III na Wielki Czwartek – czym jest Royal Maundy?Orędzie Karola III na Wielki Czwartek – czym jest Royal Maundy?Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Dieta na Wielkanoc. Jak uniknąć dodatkowych kilogramów?Dieta na Wielkanoc. Jak uniknąć dodatkowych kilogramów?Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyWielka Brytania uruchomi program odstraszania nuklearnegoWielka Brytania uruchomi program odstraszania nuklearnego
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj