Zamordowano Polaka w Londynie

Opinią publiczną wśród brytyjskiej Polonii wstrząsnęła wiadomość o brutalnie zamordowanym Polaku. Mężczyzna był świadkiem włamania do jednego z okolicznych biur. Postanowił powstrzymać włamywaczy na własną rękę. Skończyło się to dla niego tragicznie.

Według świadków zajścia, 40-letni Piotr Mikiewicz został brutalnie zadźgany przez napastników po tym, jak próbował powstrzymać ich od popełnienia przestępstwa. Mężczyzna zmarł w szpitalu św. Marii w Paddington, mimo usilnych starań lekarzy, w tym przeprowadzenej operacji na otwartym sercu. Policja aresztowała 5 podejrzanych, w tym głównego oskarżonego o zabójstwo Piotra Mikiewicza. Po tragedii swoje ubolewanie wyraził szef odważnego mężczyzny, Greg Smith, który określił swojego pracownika jako niezwykle przyjaznego i pracowitego człowieka. „To szokujące, że ten akt odwagi zakończył się w tak brutalny sposób”- powiedział.