Życie w UK

Zamiast niechcianych imigrantów, imigranci przedsiębiorczy

Po zajadłej dyskusji na temat imigrantów brytyjscy politycy, zainspirowani forum ekonomicznym w Davos, postanowili uderzyć w nieco inny, afirmatywny ton, który ma według prognostyków zdominować przedwyborcze nastroje. Rządzący ujawnili swoje ambicje w walce o wyborców i zdecydowali się nakarmić nas wizjami lepszego jutra.

Zamiast niechcianych imigrantów, imigranci przedsiębiorczy

Na tegorocznym Forum Ekonomicznym w Davos prym wiódł David Cameron, który przedstawił swoje idealistyczne plany dotyczące przyciągnięcia inwestorów z powrotem na Wyspy. Zachętą mają być tanie źródła energii w postaci gazu łupkowego oraz obniżone podatki.

Przystępność tych drugich docenia także coraz więcej polskich przedsiębiorców. Paradoksalnie, jak prorokują „eksperci”, przedwyborczą debatę zdominuje nie tyle kwestia imigrantów, co temat gospodarki (czyli podatków oraz wydatków rządu).

Kandydaci do władzy będą prześcigać się w pomysłach na ożywienie ekonomiczne Wielkiej Brytanii, która i tak ma się pod tym względem coraz lepiej.

Czy temat ten jest interesujący dla polskich imigrantów? Siła Polaków na brytyjskim rynku pracy wynika już nie tyle z konkurencyjności związanej z pracowitością i niewymagającym wynagrodzeniem, co przedsiębiorczością i kreatywnością.

Nasi rodacy, którzy nie mogli ze względów przede wszystkim systemowych realizować swoich pomysłów w kraju nad Wisłą, świetnie odnaleźli się w Wielkiej Brytanii. Z tego też względu postanowienia polityków dotyczące zmian gospodarczych są przez nich śledzone z wyjątkową uwagą.

David Cameron nie ukrywa, że narodowość staje się dla niego bez znaczenia w przypadku osób pragnących rozwijać swoje biznesy na Wyspach.

Konserwatywny premier staje się wyjątkowo przyjazny tym imigrantom, którzy wykazują się pomysłowością, uporem i ambicją w prowadzeniu swoich firm w Wielkiej Brytanii. Chce on stworzyć z niej państwo przyjazne inwestorom i przedsiębiorcom oraz zapewnić najkorzystniejsze warunki do prowadzenia biznesów.

Wielu Polaków doceniło brytyjski system i zdecydowało się na przeniesienie własnej działalności na Wyspy, gdzie mogą korzystać z – nadal dla niektórych z nas zaskakującej – pomocy państwa w tym zakresie.

Do dyskusji wtrącili się także laburzyści, którzy paradoksalnie sprzyjając imigrantom, wykazują mniej dobrej woli wobec przedsiębiorców.

Niedawno na arenie pojawił się Ed Balls, rzecznik praw finansów Partii Pracy, ze swoimi pomysłami dotyczącymi rozwoju brytyjskiej gospodarki. Balls zamierza – w przypadku wygranej w wyborach w 2015 roku – przywrócić 50-procentową stawkę opodatkowania najlepiej zarabiających.

Jest to jego pomysł na zmniejszenie długu publicznego do 2020 roku. Plany te spotkały się z krytyką Partii Konserwatywnej, która jest zdania, że krok ten zniechęci inwestorów.

Cameron twierdzi, że kryzys ekonomiczny wynika ze zbyt dużego zadłużenia w czasie rządu laburzystów i bez wahania nazwał pomysł Ballsa karkołomnym i… wstecznym.

Według niego opozycja nie nauczyła się niczego na swoich błędach, w wyniku których ucierpiała brytyjska gospodarka.

Analizując obecną strategię konserwatystów, którzy, jak już zauważył sam Iain Duncan Smith, powinni skupić się nie na osądzie, lecz na pozytywnej mobilizacji zmieniając jednocześnie ton, w jakim mówią do swoich wyborców, możemy jeszcze raz poddać analizie propozycje dotyczące ich wizji Wielkiej Brytanii.

W ten sposób po wydaniu jednoznacznej i negatywnej oceny na temat brytyjskiego premiera na podstawie jego opinii na temat imigrantów pobierających zasiłki, możemy być odrobinę zbici z tropu, lecz nie wykazywać już pełnej niechęci do polityka, gdy pomyślimy o rozwoju swoich firm i realizacji śmiałych pomysłów na brytyjskim rynku.

Oczywiście strategia konserwatystów jest jedynie kolejną grą wyborczą, jednak w przypadku, gdy na plan pierwszy w promowaniu swoich rządów wysuwają oni kwestię gospodarczą, a nie wykluczenie obcokrajowców, można ją poddać pod rozwagę.

 

author-avatar

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj