Życie w UK

Zamiast goździka i rajstop

Anachronizm w nieskażonej postaci, czyli jeszcze całkiem nie tak dawno najskuteczniejszym sposobem, by „narobić sobie w papiery” względem płci nadobnej było dołożenie życzeń do tradycyjnego goździka i pary rajstop wręczanych na okoliczność Dnia Kobiet.

Zamiast goździka i rajstop

Dziejami owymi dziś zajmują się już chyba wyłącznie historycy. Mur berliński runął z hukiem, na głowę naszego poczciwego orzełka wciśnięto koronę i… nagle panie zaczęły się łasić i mruczeć niczym kociczka właśnie gdzieś tak około pierwszego dnia drugiego tygodnia marca.

Ba! zdarzają się jednostki, które marcowe święto przedkładają nad to przypadające 14 lutego. Najprawdopodobniej im św. Walenty kojarzy się jedynie z epileptykami…  Nie będę ukrywał, że zawsze z wielką atencją odnosiłem się do tego niechcianego niegdyś święta.

Należę chyba do wymierającego już chyba gatunku samców, którzy w kobiecie dostrzegają coś więcej niż źródło rozkoszy czy też element infrastruktury kuchennej. No, ale takie schorzenia są możliwe, gdy człowiek w młodych latach nabije sobie głowę jakimiś produkcjami Mickiewicza, Słowackiego, czy innego Prusa.

Progesteron kontra żużel

Genetycznie skazany na rolę nośnika sporych zasobów testosteronu czuję się skrajnie wyczulony na powaby płci mimo wszystko uchodzącą za słabą, a już na pewno za nadobną. Dlatego też od czasu do czasu przychodzi mi zmagać się z uczuciem żalu, że moja ukochana dziedzina sportów przy użyciu jednośladów jest niemal skrajnie monopłciowa.

Nawet przy użyciu oka nie obciążonego dioptriami trudno dopatrzeć się na torze przedstawicielek płci przeciwnej do tej w kevlarach. No, może z wyjątkiem kwartetu niewiast w kolorach odpowiadających kaskom, nie wiedzieć czemu bez względu na pogodę zazwyczaj wyposażonych w parasolki.

Dlaczego nie w przeciwdeszczowe ortaliony? Może dlatego, że w tych praktycznych w porze deszczu wdziankach prezentowałyby się skrajnie mniej sexy, a to z kolei wielu kibiców pozbawiłoby sposobności do niekontrolowanego wzwodu.

Epoka współczesna rządzi się swoimi prawami i w bezpośredniej bliskości owali wyłożonych czymś sypkim jak grzyby po deszczu pojawiają się panie ze smyczkami na szyjach. Nie, wszelkie konotacje natury kynologicznej są całkiem nie na miejscu. Te smycze kołyszące się pomiędzy biusty zwieńczone są karteczkami z adnotacją „media”, bądź „foto”.
 

„Ochy” i „achy” zamiast goździków

Lepiej Nie będę jednak dłużej wystawiał się na łatwy cel Kazimiery Szczuki i jej pretorianek. Celebrujmy Dzień Kobiet i ograniczmy się do „ochów”, „achów” i innych dziękczynnych gestów – czegoś, co mogłoby stanowić substytut poczciwego goździka. 

Na szczęście sport żużlowy to chyba jedyny już bastion nie podbity gremialnie przez panie, choć zakusy feminizacji speedway’a sięgają lat trzydziestych minionego stulecia. Niestety, podczas jednych z zawodów rozgrywanych w Anglii doszło do groźnej kolizji, w której solidnie ucierpiała jedna z konkurentek.

Doznała urazu klatki piersiowej, po czym ekipa medyczna musiała na oczach tysięcy kibiców dokonać stosownych zabiegów na torze. Doszło do nieplanowanego strip-teasu, co okazało się policzkiem dla ówczesnej purytańskiej społeczności. By uspokoić nastroje Auto Cycle Union wydała „szlaban” dla potencjalnych żużlowych amazonek.

Obowiązywał on przez długie, długie lata. Dziś tylko sporadycznie niektórym paniom pod koafiurą zaświtają ciągoty, by pościgać się na tym dziwnym motocyklu bez hamulców. Skuteczną terapią zazwyczaj okazują się pierwsze siniaki na pewnej części ciała, które winny z kobiet czynić przedmiot pożądania naczelnych obdarzonych genetycznie  zasoby chromosomu Y.
 
Historia igrzysk kobiecości

Dzieje sportu w wydaniu kobiecym sięgają czasów antycznych. Jednakże panie nie mogły uczestniczyć w starożytnych igrzyskach ramię w ramię z mężczyznami, gdyż ci rywalizowali golusieńcy – jak ich Zeus stworzył. Już w 766 roku przed Chrystusem kobiety rywalizowały w swoich igrzyskach, ku chwale bogini Hery. Ciekawe, czy również wyskakiwały z szatek przed wkroczeniem na olimpijskie areny…? Wśród uczestników nowożytnych igrzysk panie po raz pierwszy pojawiły się w roku 1900, kiedy to najlepsi atleci globu zjechali do Paryża.

Było ich zaledwie dziewiętnaście i o medale rywalizowały w trzech dyscyplinach – tenisie, golfie i krykiecie. No i potem już się potoczyło. Dziś chyba nie ma dziedziny sportu, w której panie nie zaznaczyłyby swojej obecności. Choć trzeba przyznać, że z niektórymi specjalnościami absolutnie nie jest im do twarzy. Boks, sumo czy kulturystyka raczej winny pozostać męskimi domenami.

Frajdę dla oka dostarczają za to panie kreślące figury na lodowej tafli, albo demonstrujące gibkość ciała na arenach gimnastycznych. No i jest jeszcze „Sexy Liga” po drugiej stronie Tatr. Kilkadziesiąt nad wyraz seksownych zawodniczek uprawia coś w rodzaju rugby. Jak to się do cholery dzieje, że podobne rozgrywki do dziś nie przyjęły się u nas!
  

Oj, chyba lepiej czas poniechać dalszego brnięcia w przytaczanie powabów i wad kobiecego sportu, i to nie tylko ze względu na ograniczoną ilość miejsca poświęconą mi przez inną kobietę – panią naczelną (rozchodzi się o funkcję, a nie przypisanie do gatunku!) znaczy. Boję się, że cokolwiek mnie poniesie i narobię sobie w papiery u – mimo wszystko pań – reprezentujących światopogląd godny Kazimiery Szczuki.
  

Wszystkim paniom powinszowania na okoliczność ulubionego/nielubianego (niepotrzebne skreślić) przez nie święta. Z naszą wspaniałą Justyną Kowalczyk na czele rzecz jasna! 

Jerzy Kraśnicki

author-avatar

Przeczytaj również

Nauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuNauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuPoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkolePoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkoleFirma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj