Zamiast drożeć, tanieje – zaskakujący SPADEK kursu funta po podniesieniu stóp procentowych

Zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami Bank of England podniósł stopy procentowe, jednak kurs funta zamiast się wzmacniać, zapikował w dół na łeb na szyję. Co było powodem takiego stanu rzeczy?

Kurs Funta

Decyzja Bank of England dotycząca podniesienia stóp procentowych ma ratować nie tylko brytyjską gospodarkę i minimalizować straty związane z szalejącą inflacją, ale również wzmocnić wartość funta szterlinga na rynku walutowych. Brytyjska waluta nie miała ostatnio dobrej passy.

PILNE: Bank of England podwyższył stopy procentowe po raz pierwszy od 10 lat! Jak zareaguje funt?

Po wrześniowych wzrostach funt w październiku zanotował mocne spadki. PO cześci wynikały one z rynkowej korekty, po części – odzwierciedlały realną wartość tej waltuy. Całkiem niedawno płacono za niego już nieomal 4.90 złotych i wydawało się, że "idzie ku dobrego". Jednak w połowie miesiąca jego kurs wyniósł już tylko 4.77 w relacji do PLN. Funtowi z pewnością nie pomogła dość kiepska sytuacja ekonomiczna kraju, a także czynniki polityczne związane rzecz jasna z Brexitem.

Zanim brytyjski bank centralny zakomunikował swoją decyzję o podniesieniu stóp procentowych po raz pierwszy od 10 lat funt pikował. Jeszcze wczoraj jego kurs w stosunku do złotego sięgał 4.8456, a dziś rano, o godzinie siódmej spadł do poziomu 4.8276. Z czasem było jeszcze gorzej, a tuż przed wystąpieniem BoE płacono za niego ledwo 4.7684. Choć w reakcji na podniesienie stóp waluta momentalnie poszła w górę, to dosłownie kilka minut później… spadła jeszcze niżej (4.7626)! W chwili obecnej średni kurs GBP w stosunku do PLN wynosi 4,7623.

Warto dodać, że brytyjski funt osłabł nie tylko w stosunku do złotego, ale także w relacji do dolara oraz euro. Według analityków serwisu Bankier.pl powodem takiej reakcji inwestorów może być treść komunikatu Banku Anglii, w którym czytamy, że "wszyscy członkowie zgodzili się, że wszelkie przyszłe podwyżki stop procentowych będą stopniowe i do ograniczonego poziomu", jak pisze Michał Żuławiński.

"Funt nie zareagował na tę informację umocnieniem, gdyż publikacja okazała się zgodna z konsensusem rynkowym, który już był zdyskontowany w notowaniach funta. Brytyjska waluta nieznacznie osłabiała się po publikacji, co wiązało się z nieznacznie słabszymi od oczekiwań danymi o inflacji producentów" – czytamy z kolei na łamach FXMag.

Kolejna ofiara Universal Credit! Matka dwójki dzieci przez zmiany w zasiłkach nie ma na czynsz