Życie w UK

„Żadnych BIAŁYCH po godzinie 20” Rasistowskie graffiti zszokowało mieszkańców Birmingham!

Nie od dziś wiadomo, że w Birmingham żyje bardzo duża społeczność muzułmańska oraz że niektóre dzielnice są wręcz nazywane strefami „no-go”. Tym razem jednak muzułmanie przeszli samych siebie, ponieważ zakazali oni „białym” mieszkańcom miasta wstępu do jednej z dzielnic po zmroku. 

„Żadnych BIAŁYCH po godzinie 20” Rasistowskie graffiti zszokowało mieszkańców Birmingham!

fot.

„Żadnych BIAŁYCH po godzinie 20” – takiej treści graffiti pojawiło na ścianie jednego z budynków w Alum Rock – dzielnicy położonej we wschodniej części Birmingham. Dzielnica ta, zdaje się, nie została wybrana na takie graffiti przypadkowo, ponieważ większość populacji stanowią w niej właśnie muzułmanie pochodzenia pakistańskiego i bengalskiego. 

Wielki skandal w Kościele Katolickim! Duchowny zgwałcił setki dzieci!

Graffiti oburzyło „białych” mieszkańców Birmingham, którzy wciąż stanowią 60 proc. populacji całego miasta. Zdjęcie szybko wylądowało w internecie i wywołało burzę – przez większość internautów graffiti zostało uznane za „szokujące” i „obrzydliwe”. Napis szybko też został zamalowany w samym Alum Rock. 

Polskie nastolatki urządziły publiczny lincz! Karmiły dziewczynę niedopałkami papierosów

W sprawie dzielącego i rasistowskiego napisu wypowiedział się lokalny radny (jednocześnie muzułmanin), Ansar Ali Khan, który potępił jego autora. – Jest nie do zaakceptowania, żeby takie dzielące napisy pojawiały się w tak zróżnicowanym społeczeństwie, które obejmuje ludzi o różnym kolorze i [pochodzących] z różnych środowisk – powiedział Khan. – Nie możemy pozwolić, żeby [autorom graffiti] uszło to na sucho. Oni starają się wzniecić ferment w naszych spokojnych dzielnicach. Społeczność jest tu ze sobą silnie związana i razem musimy pozostać czujni, a także wykorzenić rasistów spośród nas – dodał. 

 

Jedna piąta kobiet jest dyskryminowana na brytyjskim rynku pracy

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj