Styl życia

Zabytkowy most w Polsce zostanie wysadzony na potrzeby nowej części “Mission: Impossible”?

Fot: Wikimedia Commons

Zabytkowy most w Polsce zostanie wysadzony na potrzeby nowej części “Mission: Impossible”?

Pilchowice_most_1

W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje dotyczące wysadzenia mostu kolejowego nad Jeziorem Pilchowickim – zabytkowa konstrukcja miałaby zostać zniszczone na potrzeby kolejnej odsłony hollywoodzkiego przeboju kinowego. Czy do tego dojdzie?

W sierpniu na Dolny Śląsk miał przylecieć jeden z najpopularniejszych aktorów kina akcji, Tom Cruise. Jeden najbardziej znanych i najbardziej wpływowych aktorów Hollywood miał pojawić się w naszym kraju wraz z ekipą filmową pracującą nad siódmą częścią "Mission: Impossible". Co było tego powodem? Otóż w jednej ze scen z udziałem agenta Ethana Hawke`a miało dojść do potężnej eksplozji mostu razem z pędzącą lokomotywą. Tym mostem miała być zabytkowa konstrukcja nad Jeziorem Pilchowickim. Specjaliści od "magii Hollywood" nie chcieli ograniczać się jedynie do efektów specjalnych generowanych przez komputery – chcieli naprawdę wysadzić przestarzałą, ich zdaniem, konstrukcje, a następnie ją odbudować.

Amerykańskie studio filmowe chciało wysadzić polski most

"Nie chciało mi się w to wierzyć, dopóki nie porozmawiałem z osobami obecnymi podczas zeszłorocznych oględzin mostu. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że pomysł wysadzenia w powietrze jest brany pod uwagę. Dowiedziałem się też, że przedstawicielom najwyższych – naprawdę najwyższych – władz państwowych zależałoby na wspólnych fotografiach z Tomem Cruise’em przy tej okazji" – komentował Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich w latach 2014–2019, dla portalu "Regiony RP".

Inne fakty również potwierdzają zainteresowanie amerykańskich filmowców kręceniem zdjęć w okolicach mostu Pilchowickiego. Potwierdziły to władze PKP odpowiadając na prośbę polskiej ekipy filmowej starającej się o pozwolenie na kręcenie w tamtej okolicy oraz polska firma Alex Stern, która współpracuje z amerykańskimi filmowcami w ramach produkcji "M: I".

Początkowo producent polskich zdjęć do filmu pod naporem kolejnych faktów przestał zaprzeczać i przyznał, że istnieją plany dotyczące zniszczenie i odbudowy obiektu.

 

Ostatecznie most w Pilchowicach zostanie uratowany!

Na szczęście, nic takiego nie będzie miało miejsca.

Na samym początku trzeba napisać, że most kolejowy nad Jeziorem Pilchowickim, przez który przebiega linia kolejowa nr 283, jest konstrukcją absolutnie wyjątkową! Konstrukcja zlokalizowana w pobliżu wsi Strzyżowiec, w województwie dolnośląskim, zbudowana została w latach 1905–1906.

Wspiera się na dwóch kamiennych filarach, oddalonych od siebie o 85 m, na których spoczywa główna część mostu, 135-metrowa paraboliczna, stalowa konstrukcja kratowa. Całkowita długość mostu wynosi 151 m. Usytuowany został około 40 m nad dnem zbiornika, co czyni go jednym z najwyższych mostów w kraju. Obiekt ten wykorzystano przy kręceniu filmów "Skąpani w ogniu" (1963) i "Kocham kino" (1987), odwzorowano go także w grze komputerowej "Zaginięcie Ethana Cartera". Most figuruje w wojewódzkiej ewidencji zabytków, ale nie w rejestrze zabytków.

Kiedy tylko informacje o wysadzeniu mostu pojawiły się w mediach – także tych zagranicznych, w tym brytyjskich (o sprawie pisał "Daily Mail") – ruszyła akcja wszczęcia procedury mającej na celu wpisanie do rejestru zabytków rzeczonego mostu. Dzięki temu mostu nie można byłoby ot tak, wysadzić. Z wnioskiem w tej sprawie wystąpiła Fundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska, a list do premiera Mateusza Morawieckiego napisał przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego, dr Miles Oglethorpe

Wszystko skończyło się dobrze. W czerwcu 2020 roku marszałek województwa dolnośląskiego, Fundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska oraz przedstawiciele obiektów figurujących na Mapie Zabytków Techniki podpisali porozumienie o utworzeniu Dolnośląskiego Szlaku Zabytków Techniki, który miał obejmować także most w Pilchowicach, jak podaje "Gazeta Wyborcza".

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj