Styl życia
Zaburzenia lękowe – Brytyjczycy coraz gorzej radzą sobie ze zbyt szybkim tempem życia
Najnowsze badania pokazują, że coraz więcej Brytyjczyków regularnie doświadcza ataków paniki. W Swansea na zaburzenia lękowe cierpi blisko 10 proc. mieszkańców.
Hałas, tłumy ludzi w środkach komunikacji publicznej, korki na drogach, brak zieleni i otwartej przestrzeni, a także duży poziom zanieczyszczeń, wysoka przestępczość i ciągle wzrastają koszty życia – oto czynniki, które coraz częściej wywołują u ludzi zaburzenia lękowe. Z najnowszej ankiety przeprowadzonej w 21 miastach Wielkiej Brytanii na 3 tys. osób wynika, że ponad połowa z nich przynajmniej raz w życiu doświadczyła w przestrzeni publicznej napadu paniki.
Coraz więcej Brytyjczyków miewa jednak regularne zaburzenia lękowe. W Swansea blisko 10 proc. mieszkańców doświadcza ataków paniki przynajmniej raz w tygodniu. Bardzo nerwowi są też mieszkańcy Wolverhampton i Birmingham. Osoby, które cierpią na tego typu dolegliwości mówią, że ataki dopadają ich w najróżniejszych momentach i że trudno jest się na nie jakoś przygotować. Większość natomiast ankietowanych zgodnie przyznaje, że w trakcie każdego napadu mają oni wrażenie, że właśnie umierają.
Zbyt dużo stresu doprowadzi cię do depresji i choroby Alzheimera
Co ciekawe, najwięcej ludzi cierpiących na zaburzenia lękowe wcale nie mieszka w Londynie, czyli w mieście, w którym tempo życia wydaje się zdecydowanie najszybsze. Podobnie jest zresztą w innych dużych miastach – Liverpoolu i Manchesterze, gdzie liczba osób doświadczających regularnych napadów paniki i tak jest ponad 2-krotnie mniejsza niż w Swansea. A przecież Swansea nie mieści się nawet w pierwszej 10-tce największych metropolii na Wyspach.
Wyspiarze spięci na potęgę. Stres zajmuje im więcej czasu niż relaks
Z osób, które cierpią na częste zaburzenia lękowe, aż 46 proc. dostaje ataków paniki w drodze do pracy. Czynnikiem wywołującym napad jest tu zatem ewidentnie tłok na ulicach albo w środkach komunikacji. Coraz więcej naukowców wskazuje również na to, że u osób podatnych na zaburzenia lękowe, ataki może wywoływać wysokie stężenie dwutlenku węgla.