Styl życia
Zabity dla selfie! Turyści w Hiszpanii zamęczyli małego delfina robiąc sobie z nim zdjęcia
fot. Facebook/Equinac
Turyści w południowej Hiszpanii zamęczyli małego delfina, który zgubił swoją mamę, na śmierć robiąc sobie z nim selfie. Gdy na plażę przyjechali zawiadomieni ratownicy zwierząt, delfin już nie żył.
Po tym, jak mały delfin zgubił się w płytkich wodach przy plaży w południowej Hiszpanii, zaaferowani turyści postanowili go wyłowić i zrobić sobie z nim selfie. Mały ssak do czasu przyjazdu ratowników zwierząt był podawany na plaży z rąk do rąk. Plażowicze nie mieli najmniejszych skrupułów, aby robić sobie z wyłowionym z wody delfinem zdjęcia i skazując go tym samym na agonię.
Polskie morze nawet dla Brytyjczyków jest za drogie!
Grupa ratowników zwierząt, Equinac, która zaalarmowana przyjechała na plażę w ciągu 15 minut, zastała już martwego ssaka. Skrytykowała ona na swoim Facebooku plażowiczów za obsesyjne robienie sobie selfie kosztem męki i w konsekwencji śmierci zwierzęcia.
„Ludzie należą do najbardziej irracjonalnych zwierząt. Wiele osób nie potrafi okazać empatii żywej istocie, która jest przerażona, głodna i pozbawiona matki. W swoim egoizmie jedyne czego chcą, to zrobić sobie z nią selfie, nawet jak zwierzę umiera” – brzmi komentarz grupy Equinac do całej sytuacji.
Do incydentu doszło w ubiegły piątek na plaży Mojacar popularnej również wśród brytyjskich turystów. Grupa ratowników powiedziała, że setki plażowiczów pobiegło do przerażonego małego delfina, aby tylko móc zrobić sobie z nim selfie.
Polak na Majorce: "Masz tak w Polsce, masz?" Zobacz hit internetu!