Styl życia
Zabiła przez bezmyślność
Ośmiomiesięczny Benjamin zmarł wskutek zakrztuszenia i uduszenia, po tym jak jego mama podała mu… piankę spożywczą.
Rodzina O`Brien jadła lunch ze znajomymi w popularnej restauracji w St Albans. Przyjaciel rodziny – siedzący z nimi przy stole – zamówił na deser gorącą czekoladę z zanurzonymi w niej dużymi różowymi piankami. Bezmyślna matka chłopca poczęstowała swojego synka jedną z nich. Benjamin przestał nagle oddychać i ani rozpaczliwe próby ratowania go przez ojca, który w przeszłości przeszedł kurs pierwszej pomocy, ani szybka interwencja personelu ratowniczego, nie potrafiły zapobiec śmierci dziecka. Nie można było usunąć tkwiącej w przełyku pianki. Benjamin zmarł w szpitalu Queen Elizabeth II. Koroner uznał śmierć chłopca za „tragiczny wypadek”. Jo Bullock, rzecznik Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Wypadkom, ostrzegła i poprosiła wszystkich rodziców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas karmienia bardzo małych dzieci słodyczami, gdyż są one jedną z najczęstszych przyczyn wywołujących uduszenie.