Życie w UK
Za puste samochody z papierami zapłacą podatnicy
Brytyjscy podatnicy, podobnie jak Polscy, nie mają łatwego życia. Gdy polityk wsiada do służbowej limuzyny, rozpoczyna się długi proces naliczania kosztów. Czasem jednak zarządcy kraju nie mają innego wyjścia i muszą dostać się we wskazane miejsce w krótkim czasie.
Z przeprowadzonych niedawno kontroli wynika, że kilkaset wycieczek samochodowych ufundowali zajętym i zestresowanym politykom brytyjscy podatnicy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że samochody głównie przewoziły ministerialne dokumenty. Departament transportu policzył, że Nick Clegg, zamówił specjalny samochód dostawczy 52 razy w ciągu roku tylko po to, żeby przewieźć cenną zawartość czerwonego pudła i rządowych dokumentów.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj