Praca i finanse

Z powodu upałów roztopiły się zapasy czekolady w sklepie w Scunthorpe. Właścicielom pomogła lokalna społeczność

Fot. Getty

Z powodu upałów roztopiły się zapasy czekolady w sklepie w Scunthorpe. Właścicielom pomogła lokalna społeczność

Negatywne konsekwencje upałów w UK

Niedawna fala upałów w UK okazała się mieć dość zaskakujące konsekwencje. Pewien sklepik w Scunthorpe stracił zapasy czekolady, ponieważ na skutek wysokich temperatur słodycze po prostu zaczęły się topić  i przestały być zdatne do sprzedaży.

W związku z nieszczęsnymi okolicznościami właściciele stracili towar o wartości około 1000 funtów. Jak dokładnie doszło aż do tego, że upał zniszczył zapasy czekolady w sklepie?

Upały roztopiły cały zapas czekolady w sklepie w Scunthorpe

Podczas nadzwyczajnie wysokich temperatur, jakie w lipcu zagościły na jakiś czas na Wyspach, zarówno w domach, jak i wszędzie indziej ludzie starali się obniżyć temperaturę. Jak wiadomo, w sklepach najczęściej używa się po prostu klimatyzacji.

Niestety, przy tak dużych upałach klimatyzacja w sklepie państwa Ellis przy Cottage Beck Road w Scunthorpe nie wytrzymała i się zepsuła. W konsekwencji w pomieszczeniach sklepowych bardzo szybko zrobił się ukrop, który w krótkim czasie doprowadził do tego, że cały zapas czekolady zgromadzony przez sklepikarzy, roztopił się i przestał być zdatny do sprzedaży.

W związku z tą przykrą historią, właściciele byli stratni około 1000 funtów, co w dzisiejszych czasach, gdy dla wielu rodzin liczy się każdy pens, wcale nie jest drobną sumą. Córka właścicieli sklepu, którzy prowadzą swój niezależny lokalny biznes już od ponad 24 lat, postanowiła wesprzeć rodziców i w internecie wystosowała apel do lokalnej społeczności. Dzięki jej działaniu, udało się zebrać około 450 funtów dla poszkodowanego przez upały sklepiku.

W wypowiedzi cytowanej przez BBC, córka właścicieli pechowego sklepu, opowiadała:

„Moja mama płakała. Przez cały tydzień po prostu płakała za każdym razem, gdy ktoś podarował pieniądze, ktokolwiek coś zrobił. Moja mama była dosłownie gotowa się spakować, zamknąć drzwi i po prostu zostawić to wszystko. (…) Mieli naprawdę ciężkie kilka lat z powodu podwyżek cen i wszystkiego innego, więc to było naprawdę jak wierzchołek góry lodowej”.

Córka państwa Ellis relacjonowała, że z powodu wzrostu składek na ubezpieczenie nie opłacało się w ogóle zgłaszać szkody do ubezpieczyciela. Na szczęście znaleźli się ludzie, którzy dołożyli po cegiełce, by pomóc poszkodowanym. Właściciele sklepiku byli „ogromnie wdzięczni” za każdą darowiznę, ponieważ dzięki solidarności lokalnej społeczności nie musieli rezygnować z budowanego przez lata źródła utrzymania.

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Klienci Booking.com padli ofiarą oszustów. Stracili mnóstwo pieniędzyKlienci Booking.com padli ofiarą oszustów. Stracili mnóstwo pieniędzyMorderca Polaka twierdzi, że „nie był sobą”, gdy odbierał życieMorderca Polaka twierdzi, że „nie był sobą”, gdy odbierał życieKobieta przywiozła martwego mężczyznę do banku po pożyczkęKobieta przywiozła martwego mężczyznę do banku po pożyczkęKaucje za plastikowe butelki mogą wzrosnąć do 50 eurocentówKaucje za plastikowe butelki mogą wzrosnąć do 50 eurocentówAresztowania w związku z morderstwem Polaka w SzwecjiAresztowania w związku z morderstwem Polaka w SzwecjiInflacja w marcu 2024 spada drugi miesiąc z rzęduInflacja w marcu 2024 spada drugi miesiąc z rzędu
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj