Życie w UK

Z pamiętnika Walentynkoholika

W klubie poznaję fajną babkę. Ma czym kręcić ta Kaśka. Nieźle nam się tańczy i gada. Kaśka mówi, że uwielbia Nirvanę – raz na ich koncercie złapała nawet opaskę Kurta. Kaśka mówi też, że nie cierpi obłudy, prostactwa ani chamstwa – czyli w sumie podobnie jak ja. Przecież nie po to rozchodziłem się z Jolką, żeby teraz trafić na taką samą chamkę, a drugiej kłamczuchy jak Magda też już nie chcę.

Z pamiętnika Walentynkoholika

Po imprezie idziemy do niej. Kaśka rzeczywiście nie kłamie – opaska Kurta wisi przypięta agrafkami do słomianki.

8 lutego

Poranna jajecznica wychodzi mi super. Kaśka mówi, że fajny jestem, bo Marcin ponoć nie był romantyczny, a ja jestem, no a Jerzyk to znowu głośno chrapał, a ja prawie wcale. Od dziś zaczynamy ze sobą oficjalnie chodzić. Po obiedzie Kaśka chwali mnie, że świetnie gotuję, no i że nie dłubię w nosie, bo przez dłubanie Marcina wstydziła się z nim gdziekolwiek wyjść, a ja taki kulturalny i w ogóle. Kaśka mówi też, że Jerzyk nie dłubał, ale za to w kuchni ani ręką ruszył – a ja przeciwieństwo ich obu. Nie powiem, mi też z Kaśką dobrze, bo Jolka nie za bardzo lubiła na pieska, a Kaśka tak właśnie chce, no i nie ma fioła na punkcie zakupów jak Magda. Ta to miała sto torebek i buciorów, a i tak po następne do sklepu leciała.

9 lutego

Za pięć dni Walentynki. Chyba muszę z tej okazji coś przygotować; może zabiorę ją na superdisco albo nawet do restauracji – tylko już nie do McDonalda, bo będzie się ze mnie nabijać tak jak Jolka rok temu.

10 lutego

Zaczynam się wprowadzać do Kaśki. Mówi mi, że w robocie jakiś Murzyn się do niej podwala, ale ona jemu powiedziała, że jest już zajęta. Fajna jest ta Kaśka. Chyba się w niej zakochałem.

11 lutego

Kaśka to wielka przylepa. Dziś poszła ze mną nawet do Wicksa po towar. Wieczorem oglądamy trzy filmy pod rząd, w tym „Matrixa”. Jolka mówiła, że nie lubi fantasy, ale to przecież żadne fantasy, głupia. A Magda w ogóle telewizji nie oglądała. Ona dziwna była. Że ja się w ogóle za nią wziąłem? Za to Kaśka mówi, że uwielbia takie filmy. Kocham ją już na pewno.

12 lutego

Pojutrze Walentynki. Wymyślam sobie, że jutro po robocie zajdę do Funciaka po jakieś fajne ozdoby z sercem i w ogóle. Niech wie, że naprawdę jestem romantyczny. A Jolka załapać tego jakoś nie mogła.

13 lutego

Jestem załamany. Przypadkowo widzę smsa od tego Murzyna. Mówię Kaśce, że jeśli jest zajęta, to czemu go nie skasowała tylko nadal go trzyma, czyli pewnie coś do niego czuje – a ta mi coś tłumaczy i wrzeszczy żebym na nią nie krzyczał. No i że jestem wysoce zazdrosny. To jej własny cytat: „wysoce”. Też mi polonistka.

14 lutego

Walentynki wychodzą do d***y. Po robocie mieliśmy jechać na zakupy, a wieczorem do pubu, ale najpierw kłócimy się o tego SMS-a, a potem, gdy na obiad gotuję bigos, ona narzeka, że za tłusty. A ponoć tak dobrze gotowałem. Nic się z tą hrabianką nie da dogadać. Na pieska też już nie lubi.

15 lutego

Od samego rana jazda. Ja upieram się żeby pojechać do Murzyna i mu porządnie nawtykać, a wtedy ona gniecie moje ozdoby z sercem. Musiałem sobie rzucić tym krzesłem, no musiałem!

16 lutego

Z Kaśką to chyba definitywny koniec. Mówi, że jestem porywczy, ale to ona pogniotła moje ozdoby. Madzia nigdy by mi tego nie zrobiła. No i poznałem Baśkę. Baśka mówi, że bigos lubi bardzo tłusty, no i że ona nigdy by mi tych ozdób nie pogniotła. Fajna jest ta Baśka. Jutro idziemy do klubu, a ona ma czym kręcić. Tym razem to chyba to.

 

Jacek Wąsowicz
 

author-avatar

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj