Bez kategorii

Z OSTATNIEJ CHWILI: Autobus wjechał w sklep w Londynie! Strażacy usiłują wydostać dwie kobiety z pojazdu

Fot: Twitter

Z OSTATNIEJ CHWILI: Autobus wjechał w sklep w Londynie! Strażacy usiłują wydostać dwie kobiety z pojazdu

Claphamcrash

Londyński piętrowy autobus dosłownie wbił się w sklep położony przy ruchliwej ulicy Lavender Hill w Battersea. Według ostatnich doniesień jest wielu rannych, a dwie osoby są nadal uwięzione na górnym pokładzie pojazdu.

Obecnie trwa akcja ratownicza – na miejscu oprócz policji i służb medycznych znajdują się strażacy, którzy próbują uwolnić dwie kobiety uwięzione na górnym pokładzie pojazdu. Przedstawiciel prasowy policji zapewnia, że obie są przytomne i oddychają. Najprawdopodobniej nic poważnego się im nic nie stało, ale konieczne będzie użycie specjalnego dżwigu i dodatkowego sprzętu przez strażaków.

Do tego dramatycznego wydarzenia doszło dziś przed godziną siódmą, na ulicy Lavender Hill, tuż przed Clapham Junction. Autobus linii 77 musiał uderzyć w sklep z dużą siłą, ponieważ jego witryna sklepu została zniszczona.

Wciąż nie mamy dokładnych danych o ilości rannych – zarówno tych, którzy podróżowali autobusem, jak i ewentualnie tych, którzy znajdowali się w budynku. Wiadomo na pewno, że kierowca został poważnie poszkodowany i przewieziono go do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że w wypadku nie było żadnych śmiertelnych ofiar.

Póki co jednak stan wszystkich rannych określany jest jako dobry – policja potwierdza, że nikt nie odniósł obrażeń, które mogą być zagrożeniem dla życia.

Obecnie teren w pobliżu Poggen Pohl Kitchen Design Centre jest otoczony kordonem bezpieczeństwa. W brytyjskich mediach pojawią się pierwsze relacje naocznych świadków. Portal "London Evening Standard" przywołuje wypowiedź niejakiego Brendana, który podczas wypadku przebywał w pobliskim pubie. "Usłyszałem potężny huk szkła" – komentował. "Chwilę potem rozległy się syreny i już wiedziałem, że stało się coś poważnego."

UWAGA WIADOMOŚĆ JEST NA BIEŻĄCO AKTUALIZOWANA!

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj