Praca i finanse
Wzrost kursu funta na wieść o powrocie Borisa Johnsona i możliwości poluzowania lockdownu
Po niewielkim 0,5-procentowym spadku wartości funta wobec euro w ubiegłym tygodniu, szterling w poniedziałek zaczął odrabiać straty. Stało się tak po informacji o powrocie Borisa Johnsona na Downing Street.
Mimo negatywnego wpływu obecnego kryzysu na brytyjską gospodarkę, funt nie spada poniżej 5 zł ani 1,15 euro, co jest częściowo związane ze słabością polskiej waluty oraz waluty euro.
Przeczytaj też: Jak oszczędzić pieniądze w czasie lockdown? W ten sposób możesz uratować swój domowy budżet
W ubiegłym tygodniu mieliśmy do czynienia z niewielkim spadkiem wartości szterlinga, a Bank Anglii ostrzegł, że Wielka Brytania doświadcza teraz największych problemów od wieków.
Kurs funta umocnił się jednak w poniedziałek po informacji o powrocie premiera na Downing Street i przejęcia ponownej kontroli nad rządem. Obecnie wartość szterlinga plasuje się na poziomie 5,19 złotego, 1,15 euro i 1,24 dolara.
Powstała także presja, aby Boris Johnson wyjaśnił, w jaki sposób i kiedy zamierza zakończyć obowiązujący już od miesiąca lockdown oraz – tym samym – ratować gospodarkę przed całkowitą zapaścią.
Jak podają finansiści – każda informacja dotycząca poluzowania lockdownu jest w stanie umocnić funta na rynku. O rezygnację z części restrykcyjnych regulacji dotyczących izolacji wnioskuje także cześć ministrów w rządzie Johnsona, którzy są zaniepokojeni stanem gospodarki. Naukowcy jednak ostrzegają, że jakiekolwiek poluzowanie zasad stanowi ryzyko kolejnej fali zachorowań.
Polecane: Premier Boris Johnsona wraca w poniedziałek do pracy