Styl życia
„Wynoście się, szybko. Będzie dobrze – nie skrzywdzę dzieci” – krzyczał napastnik z bronią w Nuneaton!
Mężczyzna, który wczoraj wszedł z bronią do parku rozrywki Bermuda Park w Nuneaton i wziął dwóch zakładników, jest dzisiaj przesłuchiwany przez policję. Służby poinformowały, że wiążą incydentu z terroryzmem.
Służby policyjne przeprowadziły wczoraj szturm na park rozrywki Bermuda Park w Nuneaton (Warwickshire) po tym, jak uzbrojony mężczyzna wziął dwóch pracowników kręgielni jako zakładników. Poinformowano, że incydent ten nie miał podłoża terrorystycznego, a mężczyzna jest obecnie przesłuchiwany.
Sytuacja w parku rozrywki wyglądała jednak groźnie. Thomas Hitchens, który jest menadżerem jednego z fast foodów, był wczoraj akurat z rodziną w kręgielni. „Wszystko działo się tak szybko, byliśmy właściwie ostatnią rodziną, która opuściła to miejsce. Gdy się odwróciłem, on tam stał z bronią w ręku. Krzyczał do nas: „Wynoście się, szybko. Będzie dobrze – nie skrzywdzę dzieci”. Jak wróciliśmy na parking, schowaliśmy się za pojemnikami na śmieci” – powiedział mężczyzna.
Jeden ze świadków napisał na Twitterze, że napastnik krzyczał: „Gra skończona!”, gdy wszedł do kręgielni. Ludzie, którzy w tym czasie byli na seansie w kinie Odeon mieszczącym się w budynku, zostali zamknięci w sali i kazano im zabarykadować drzwi.
Świadkowie mówią o tym, że na miejscu pojawiły się helikoptery i około 30 uzbrojonych policjantów, którzy po czterech godzinach szturmem wdarli się do budynku i aresztowali napastnika. Menadżer kręgielni, Mehdi Afshar powiedział, że mężczyzna z bronią jest najprawdopodobniej partnerem albo byłym partnerem jednej z pracownic.
Policja nie ujawniła jednak, jakie były motywy działania napastnika, poinformowano jedynie, że atak nie miał podłoża terrorystycznego. Mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala – podało West Midlands Ambulance Service.
Mężczyzna z bronią wziął zakładników w Nuneaton. Krzyczał: "Gra skończona!"