Życie w UK
Wyniki szkockiego referendum sfałszowane? Policja prowadzi dochodzenie
Wcześniejsze doniesienia rosyjskich obserwatorów, którzy bezpośrednio po zakończeniu głosowania o niepodległość Szkocji zgłaszali nieprawidłowości, mogą okazać się faktem. Szkocka policja prowadzi dochodzenie w sprawie zgłoszonej przez blogera, który rzekomo jest w posiadaniu dowodów potwierdzających wyborcze oszustwo.
Użytkownik o pseudonimie „John Son of David” w udostępnionym na portalu Youtube.com filmie opisuje dokładnie, na czym oszustwo miało polegać.
Bloger miał otrzymać anonimowy telefon z informacją o czekającej na niego przesyłce – plastikowej torbie wypełnionej kartami wyborczymi. Wszystkie głosy zostały oddane w Glasgow i miały być rzekomo na „Tak” dla niepodległości.
Jak donosi „The Herald”, policja bada sprawę. Dziennikarze cytują rzecznika Police Scotland, który stwierdził: „Otrzymaliśmy powiadomienie [dotyczące sprawy]. Obecnie weryfikujemy te informacje” – stwierdził.
Wspomniany film to tylko jeden z dowodów, jakie zdaniem zwolenników teorii konspiracyjnych, świadczą o tym, że wyniki referendum zostały sfałszowane. Petycję w sprawie nieuznawania jego wyników podpisało już około 100 tys. osób.