Praca i finanse
Wynagrodzenia w UK spadają – zarabiamy najgorzej od 2014 roku
Mediana zarobków osób zatrudnionych na pełen etap w UK spadła do poziomu 550 funtów tygodniowa. To o 0.4% mniej, niż w roku zeszłym, jeśli uwzględnić rosnącą inflację.
Według oficjalnych danych przedstawionych przez Office for National Statistics (ONS) pensje na Wyspach wyglądają coraz mizerniej. Po raz pierwszy od trzech lat, to jest od 2014, wynagrodzenie osób zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin spadło. Niewiele, bo zaledwie o 0.4%, ale jednak.
Inflacja w Wielkiej Brytanii najwyższa od 5 lat! Ceny żywności i transportu idą w górę
Równie pesymistycznie prezentuje się zestawienie różnic w zarobkach pomiędzy kobietami, a mężczyznami. "Gender gap" poszedł w górę o 0.2% i wynosi obecnie aż 18.4% (jeśli weźmie się pod uwagę zarówno zatrudnienie full-time, jak i part-time). Nieco lepiej wygląda mediana dla tych, którzy pracują na pełen etat – tutaj różnice się zmniejszyły z 9.4 do 9.1. Coś się zatem ruszyło w dobrym kierunku, choć niewiele, ale dobre i to!
Roger Smith z ONS zauważa, że choć poziom wynagrodzenia rośnie (w 2016 był on największy od… 2008!), to z powodu rekordowo słabego funta i szalejącej inflacji realna siła nabywcza pieniędzy, które zarabiamy jest bardzo niska. Jednym słowem może i w portfelu mamy nieco więcej funtów, ale ceny poszły tak w górę, że i tak jesteśmy mocno do tyłu.
Co zrobić, gdy nie zdążyło się wymienić starych jednofuntówek?
"Ceny żywności oraz wzrost kosztów transportu sprawiły, że inflacja wzrosła we wrześniu. Efekty te częściowo się zrównoważyły przez ceny odzieży, które rosną wolniej niż w tym samym okresie zeszłego roku" – powiedział Mike Prestwood z ONS. Najwyższy poziom inflacji od 2012 roku oznacza bardzo złe wiadomości dla wszystkich zarobkujących na Wyspach…