Styl życia
Wyciekły szokujące plany Unii Europejskiej na Brexit! Tusk będzie odpowiedzialny za negocjacje [wideo]
Wyciek dokumentów ujawnił plany Unii Europejskiej związane z negocjacjami w sprawie Brexitu. Wygląda na to, że Bruksela zrobi wszystko, żeby posłać kolejną falę imigrantów do Wielkiej Brytanii…
W ujawnionym właśnie liście czytamy, że przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk będzie bezpośrednio odpowiedzialny za przebieg negocjacji i zamierza zaprosić do nich swojego sprzymierzeńca, którym jest Jean-Claude Juncker i to właśnie on ma kierować negocjacjami po stronie Unii. Oznacza to, że Wielkiej Brytanii trudno będzie uzyskać kompromis.
Brytyjski rząd nie ma planu awaryjnego, jeśli negocjacje w sprawie Brexitu skończą się fiaskiem
Pokazuje to również twarde stanowisko Unii w sprawie członkostwa we Wspólnym Rynku Europejskim. Jeśli Wielka Brytania chce nadal pozostać jego członkiem, to musi zaakceptować wszystkie jego podstawowe założenia, w tym swobodny przepływ osób, dóbr oraz kapitału.
„Powtarzamy raz jeszcze, każda umowa, którą będziemy zawierać, musi opierać się na równości praw i obowiązków. Członkostwo we Wspólnym Rynku wymaga akceptacji i przyjęcia jego 4 podstawowych wolności” – czytamy w ujawnionym liście.
Wedługg brytyjskich mediów Rada Europejska w typowym dla siebie biurokratycznym stylu przed przystąpieniem do negocjacji będzie musiała uchwalić kilka dyrektyw, a potem ustalić dokładny przebieg i harmonogram rozmów. Rada zostawia sobie także możliwość zmiany sposobu i metod negocjacji oraz ich tematów i zasad w dowolnym dla siebie momencie.
„Zasady negocjacji mogą być zmienione i uzupełnione w każdym koniecznym do tego momencie” – czytamy w ujawnionym liście. W skrócie oznacza to, że Rada zastrzega sobie wszelkie prawo do zmiany w negocjacjach, kiedy tylko zdecyduje, że to konieczne.
Ponad 1000 muzułmanów protestowało w Londynie domagając się utworzenia KALIFATU! (wideo)
Wielka Brytania według dziennika „Daily Express” jest wykluczona z rozmów mających na celu przygotowanie do negocjacji w sprawie Brexitu, ponieważ Unia chce na tym polu zachować pełnię władzy i decyzji dla siebie. Co ciekawe, to ustalenia te mają miejsce pomimo tego, że każdy kraj członkowski Unii Europejskiej został poproszony o wyrażenie swojej opinii na temat tego, jak Unia powinna przeprowadzić negocjacje z Wielką Brytanią i jak bardzo powinna być nieustępliwa.