Styl życia
Wszedł z maczetą do centrum handlowego, bo zirytował go rachunek telefoniczny
Wczoraj w centrum handlowym w Portsmouth pojawił się mężczyzna z maczetą i zaczął nią wymachiwać na oczach przerażonych ludzi. Na miejscu szybko pojawiła się policja, która przeprowadziła ewakuację i rozpoczęła negocjacje z napastnikiem.
Negocjatorzy policyjni rozmawiali z mężczyzną ponad trzy godziny zanim oddał się w ich ręce i go aresztowano. 20-letni napastnik „był wzburzony z powodu zbyt wysokiego rachunku za telefon”, dlatego udał się do sklepu Virgin Media, gdzie z maczetą w ręku chciał rozładować swoją frustrację.
15 policjantów czuwało nad przebiegiem aresztowania i ewakuacją centrum handlowego. Na miejscu było obecnych również pięć karetek pogotowia, a nad budynkiem latał helikopter. Gdy wyprowadzono napastnika, zebrani wokół centrum handlowego ludzie zaczęli bić brawo. Rzecznik Hampshire Police po udanej akcji podziękował wszystkim za “cierpliwość i współpracę przy ujęciu napastnika”.
Gdy trwały negocjacje, wśród osób zgromadzonych przed centrum handlowym miał również miejsce inny incydent, w czasie którego przypadkowy mężczyzna dostał w głowę butelką po alkoholu. Policja szybko zajęła się tą sprawą.