Styl życia
Wpadka Tuska
Trudno nie zauważyć, że obecny premier Polski drastycznie traci poparcie wśród obywateli. Ostatnio zapracował sobie po raz kolejny na krytykę, popisując się… swoim poczuciem humoru.
W brytyjskim dzienniku „Metro” możemy przeczytać o tym, w jaki sposób Donald Tusk coraz bardziej bagatelizuje sobie profesjonalizm i precyzję wypowiedzi. Na konferencji prasowej dotyczącej polskiej prezydencji w UE, zadano mu bowiem pytanie, czy wszystko zostało w związku z przewodnictwem Polski „dopięte na ostatni guzik”. Premier uniknął odpowiedzi i nawiązał w dość nieprzyzwoity sposób do stroju dziennikarki, która zadała pytanie. Przytoczymy wypowiedź pana premiera: „Guziki wszystkie zapięte, na pewno. Trochę jestem z… Patrzę na letni strój pani redaktor. I dlatego nie kojarzy mi się z tym… Z dopięciem wszystkiego na ostatni guzik”. Jak widać, dowcip jest w tym przypadku niezbyt wyszukany, z czego skorzystała także brytyjska gazeta porównując Tuska do kontrowersyjnej postaci Berlusconiego.