Styl życia
Wojna się zaczęła
Nie udał się debiut Pepa Guardioli na ławce Bayernu Monachium. Bawarczycy przegrali mecz o Superpuchar z Borussią Dortmund 4:2.
W kolejnym akcie niemieckiej wojny piłkarskiej najlepszy zespół Bundesligi i triumfator Ligi Mistrzów został po prostu stłamszony przez zawodników Juergena Kloppa. Grająca wysokim pressingiem i agresywnie na całej powierzchni boiska drużyna BVB wybiegała sobie tę wygraną. Z dobrej strony pokazali się Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski, ale żaden z Polaków nie trafił do siatki. Strzelali za to Marco Reus (dwukrotnie) i llkay Gundogana oraz Arjen Robben (dwukrotnie) i Daniel Van Buyten (ale dla Borussi). Na nowo rozgorzały plotki o ewentualnym odejściu „Lewego”. Polski napastnik miałby odejść jeszcze przed zakończeniem sezonu, ale niekoniecznie do Bayernu. Czy ta telenowela nigdy się nie skończy?