Styl życia
Włoski turysta błąkał się po Edynburgu. Okazało się, że udawał amnezję, ponieważ chciał… uciec od teściowej!
52-letni Salvatore Mannino został znaleziony w Edynburgu niedaleko tamtejszej katedry. Mężczyzna wydawał się oszołomiony i zagubiony. Słowo "wydawał się" jest tutaj jak najbardziej na miejscu.
Zagubiony turysta błąkał sie niedaleko katedry w Edynburgu i twierdził, że cierpi na amnezję. Nie pamiętał jak się nazywa ani kim w ogóle jest. Jednak włoskiej policji udało się wyśledzić swojego bohatera, który okazał się mieszkańcem Pizy. W komputerze niesfornego Włocha policja znalazła dowody na to, że wszystko zostało przez niego ukartowane.
Od dziś w samolotach WizzAir i Ryanair zapłacisz za duży bagaż podręczny!
Wczoraj wszystko wyszło na jaw i mężczyzna przyznał się, że żadnej amnezji nie ma i wszystko było mistyfikacją.
"Zrobiłem to, żeby uciec od mojej wrednej teściowej. Nigdy nie straciłem pamięci i chciałem pokazać mojej rodzinie jak bardzo jestem ważny dla nich. Chciałem odzyskać swoją pozycję męża i ojca, którą moja teściowa w pewien sposób mi zabrała" – powiedział Salvatore.
Trzeba przyznać, że jego plan był jednak bliski realizacji, ponieważ policja ustaliła, że uciekinier wyjechał z Włoch w połowie września. Przed wyjazdem ze swojej rodzinnej Pizy Salvatore zostawił w domu walizkę z kwotą ponad 10 tys. euro oraz kartką papieru, na której umieścił ciąg kilku cyfr, które później okazały się kodem złamanym przez jego 18-letniego syna.
Następnie udał się do miasta Prato w Toskani, gdzie pracował w chińskim supermarkecie. Policjanci uważali początkowo, że mężczyzna uciekał przed chińską mafią, ale szybko porzucili ten trop. W końcu mężczyzna został odnaleziony w Edynburgu. Co go zdradziło?
Jego plan był prawie idealny, ale Salvatore nie przewidział, że możne zostać zidentyfikowany na podstawie swoich tatuaży. To jednak nie koniec całej historii, ponieważ teściowa Salvatore faktycznie musiała zajść mu za skórę, ponieważ nawet po powrocie do domu mężczyzna udawał, że nie zna swojej rodziny. Dopiero lekarze zbadali mężczyznę i stwierdzili, że nic mu nie jest.
Brytyjski sąd oczyszcza z części zarzutów jednego z morderców Andrzeja Kuleszy
Jaki jest finał ten brawurowej ucieczki przed teściową? Sprawa w sądzie, ponieważ mężczyzna został oskarżony o porzucenie rodziny. Do tego trzeba doliczyć niezadowolenie Francesci – teściowej Salvatore. Pytanie tylko czy więzienie dla niego nie będzie prawdziwym wybawieniem.