Kryzys w UK
Wielką Brytanię czeka największy spadek płac realnych od 100 lat. Podwyżki płac mogą być niższe od inflacji o prawie 8 proc.
Fot. Getty
Kongres Związków Zawodowych TUC ostrzega, że w drugiej połowie roku podwyżki płac mogą być niższe od inflacji o prawie 8 proc. Gdyby tak się stało, to byłby to największy spadek płac realnych od 100 lat.
Kongres Związków Zawodowych TUC przytacza prognozę Banku Anglii dotyczącą poziomu inflacji, która w czwartym kwartale tego roku ma wzrosnąć do 13 proc. Jednocześnie, jak zaznaczają eksperci, wzrost płac ukształtuje się zapewne w okolicy 5,25 proc., co może oznaczać spadek płac realnych o 7,75 proc. Jeśli przewidywania ekspertów się potwierdzą, to będzie to oznaczać, że z tak poważnym i długotrwałym zmniejszeniem płac w stosunku do inflacji mieszkańcy UK będą się musieli zmierzyć po raz pierwszy od lat 20-tych XX wieku.
Mieszkańcy UK planują kolejne strajki
Co większe grupy zawodowe zrzeszone w związkach planują walczyć z realną obniżką płac poprzez strajki. Niedawno akcje strajkowe zorganizowali kolejarze i pracownicy metra oraz kolei naziemnej w Londynie, a już wiadomo, że strajki zapowiadają także na koniec sierpnia i początek września pracownicy portu kontenerowego Felixstowe Port w Suffolk oraz pracownicy Royal Mail w Szkocji. Poza tym z myślą o odejściu od swoich stanowisk pracy nosi się także 480 000 pielęgniarek, zachęconych do tego przez Royal College of Nursing.
TUC twierdzi, że połączenie podwyżek płac o około 1 p.p. powyżej poziomu sprzed pandemii wynoszącego 4 proc. i dwucyfrowej inflacji stanowi „największy spadek [płac realnych] od dokładnie stulecia”. – Płace realne spadły jeszcze bardziej tylko w jednym przypadku, o 13,3 proc. w czwartym kwartale 1922 r. – gdy inflacja płac i cen po pierwszej wojnie światowej gwałtownie się odwróciła. Jedyna inna porównywalna wartość wyniosła 7,2 proc. w pierwszym kwartale 1940 roku – mówi ekspert TUC.