Wielka Brytania wydaje 100 mln funtów rocznie na imigrantów, którzy nie znają angielskiego

Tłumacze na policji, w szpitalach i urzędach kosztują brytyjskich podatników 100 milionów funtów rocznie. W ubiegłym roku w samych urzędach usługi translatorskie pochłonęły 11 milionów funtów.

Z badania przeprowadzonego przez „Mail on Sunday” wynika, że nieznajomość języka angielskiego wśród imigrantów jest dla mieszkańców Wielkiej Brytanii coraz bardziej kosztowna. Dzieję się tak nadal, mimo deklaracji brytyjskiego rządu dotyczących oszczędności i wprowadzenia testów językowych dla imigrantów przybywających na Wyspy.

Okazało się również, że w brytyjskich sądach najczęściej zatrudniani są tłumacze z języka polskiego. W brytyjskiej służbie zdrowia wydatki na tłumaczy wzrosły w ubiegłym roku o 41% i osiągnęły 33 milionów funtów. Niektóre z placówek były zmuszone zatrudnić pełnoetatowych tłumaczy.

Krytycy takiego stanu rzeczy twierdzą, że osoby słabo znające język angielski zasilają rzesze bezrobotnych, gdyż ciężko im znaleźć pracę na Wyspach, a dodatkowa pomoc translatorska w urzędach, na policji i w szpitalach sprawia, że nie mają oni motywacji do tego, by integrować się z brytyjskim społeczeństwem.