Wielką Brytanią rządzą elity. Kto reprezentuje zwykłych obywateli?

Z analiz przeprowadzonych na 4 tysiącach liderów biznesowych, politycznych i z sektora publicznego wynika, że Wielką Brytanią rządzą elity, a główne instytucje w państwie nie reprezentują obywateli, którym tak naprawdę mają pomagać.

Niewielkie elity, po zdobyciu edukacji w niezależnych szkołach czy Oxbridge, nadal zasiadają na czołowych stanowiskach w państwie, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Social Mobility and Child Poverty.

Niestety okazuje się, że w wyniku tego, główne instytucje w Wielkiej Brytanii nie reprezentują tak naprawdę tej części społeczeństwa, której mają służyć.

Przez krytyków badania zostały nazwane „niedorzecznymi i niesprawiedliwymi”. Możemy się z nich dowiedzieć, że w Wielkiej Brytanii prywatne szkoły ukończyło 71% sędziów, 62% wyższych oficerów armii, 55% urzędników służby cywilnej, 36% członków Gabinetu i 43% publicystów.

Jeden z członków komisji, Alan Milburn, stwierdził, że „ważne instytucje w państwie okazują się być tak naprawdę kameralnym klubem”.