Życie w UK
„Wielka Brytania nigdy nie powinna złamać słowa danego innym krajom” – Przewodnicząca KE skrytykowała Internal Market Bill cytując Margaret Thatcher
Fot. Getty
Kilka dni po przegłosowaniu przez brytyjski parlament ustawy o rynku wewnętrznym – Internal Market Bill, głos w sprawie zabrała Ursula von der Leyen. Przewodnicząca Komisji Europejskiej skrytykowała ostatnie posunięcia Brytyjczyków i przypomniała, co w sprawie łamania postanowień umów międzynarodowych mówiła ikona wyspiarskiej polityki – Margaret Thatcher.
– Unia Europejska i Wielka Brytania wspólnie zgodziły się, że jest to najlepszy i jedyny sposób na zapewnienie pokoju na wyspie Irlandii. I nigdy się z tego nie wycofamy. Ta umowa została ratyfikowana przez tę Izbę [Parlament Europejski – przyp.red.] oraz Izbę Gmin. Nie można jej jednostronnie zmienić, zlekceważyć ani odrzucić. Jest to kwestia prawa, zaufania i dobrej wiary – zaznaczyła Ursula von der Leyen w Parlamencie Europejskim w Strasburgu podczas swojego dorocznego orędzia „o stanie UE”. Po czym, żeby wzmocnić krytykę obecnych działań rządu brytyjskiego ws. przyjęcia ustawy o rynku wewnętrznym Internal Market Bill, przewodnicząca Komisji Europejskiej posłużyła się cytatem z Margaret Thatcher. – Nie tylko ja to mówię. Przypominam słowa Margaret Thatcher: 'Wielka Brytania nie łamie [postanowień] traktatów międzynarodowych. Byłoby to złe dla Wielkiej Brytanii, złe dla stosunków z resztą świata i złe dla jakiegokolwiek przyszłego traktatu handlowego'. To było prawdziwe wtedy i to jest prawdziwe i dzisiaj. Zaufanie jest podstawą każdego silnego partnerstwa. – dodała von der Leyen.
Internal Market Bill zagraża porozumieniu z UE
Ustawa Internal Market Bill została przegłosowana w poniedziałek wieczorem w brytyjskim parlamencie stosunkiem głosów 340 do 263. Przypomnijmy, że znalazły się w niej kontrowersyjne zapisy zezwalające na złamanie postanowień umowy ws. Brexitu, a dokładniej – na unieważnienie części tzw. protokołu północnoirlandzkiego. Umowa, której wynegocjowanie, jak przypomniała von der Leyen w PE, „zajęło trzy lata” i którą negocjatorzy obu stron przeanalizowali „linijka po linijce, słowo po słowie”, miała zagwarantować, że pomiędzy Irlandią i Irlandią Północną nie powstanie twarda granica. Tymczasem ustawa Internal Market Bill, w swoim obecnym kształcie, ma zapewnić zgodne i spójne zasady dotyczące handlu we wszystkich częściach Zjednoczonego Królestwa (Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej), a także swobodny przepływ towarów między nimi (bez jakichkolwiek fizycznych kontroli). Internal Market Bill miałby dać brytyjskiemu prawu bezwzlędną wyższość nad prawem unijnym (w razie niewynegocjowania nowej umowy handlowej UK – UE) w kwestii standardów i zasad handlowych w Irlandii Północnej, co stanowiłoby złamanie ustaleń podpisanych w ramach protokołu północnoirlandzkiego.
Wielka Brytania ma trzy tygodnie na zmianę zapisów ustawy Internal Market Bill
Unia Europejska dała Wielkiej Brytanii 3 tygodnie na wniesienie poprawek do ustawy o rynku wewnętrznym, grożąc zerwaniem negocjacji ws. nowej umowy handlowej. Wiadomo już, że poparcie dla zmian, które mają znacząco złagodzić obecny wydźwięk ustawy, deklaruje co najmniej 80 posłów. A warto także przypomnieć, że sam Boris Johnson nazwał Internal Market Bill po prostu „siatką bezpieczeństwa”. – To jest ochrona, to jest siatka bezpieczeństwa, to jest polisa ubezpieczeniowa i to jest bardzo rozsądny środek – mówił premier podczas gorącego przemówienia w Izbie Gmin w poniedziałek.