Życie w UK
Większość Szkotów chce niepodległości. Boris Johnson spotkał się z chłodnym przyjęciem podczas wizyty w Edynburgu [wideo]
W przypadku zorganizowania drugiego referendum dotyczącego niepodległości Szkocji, większość Szkotów opowiedziałaby się za odłączeniem od reszty Zjednoczonego Królestwa – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przed wizytą nowego premiera w Edynburgu.
Szkoci – wraz z czołową partią SNP – opowiadają się przeciwko Brexitowi, dlatego nikogo nie dziwi fakt, że wielu z nich nie jest zadowolonych z faktu, że premierem został Boris Johnson, który uparcie twierdzi, że Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej 31 października bez względu na to, czy uda się zawrzeć umowę wyjścia z czy nie.
Przeczytaj też: Nigel Farage: Brexit jest warty rozpadu Wielkiej Brytanii
Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Lorda Ashcrofta 46 proc. Szkotów opowiedziało się za niepodległością, a 43 proc. przeciwko niej (reszta wstrzymała się od wydania opinii).
Boris Johnson, który za swój priorytet uznaje ochronę Zjednoczonego Królestwa, wykorzystał pierwsze dni swoich rządów w m.in. na wizytę w Edynburgu. Niestety na nowego premiera w Szkocji czekało niemiłe powitanie, jakie zorganizowała dla niego grupa protestujących, która nie szczędziła okrzyków niezadowolenia, gdy premier UK spotkał się w Bute House z Nicolą Sturgeon.
We wspomnianym badaniu Lorda Ashcrofta wzięło udział 1 019 osób ze Szkocji, a zostało ono przeprowadzone w okresie od 30 lipca do 2 sierpnia, zaledwie parę dni przed wizytą Borisa Johnsona w Edynburgu.
47-proc. badanych stwierdziło także, że w ciągu następnych dwóch lat powinno zostać zorganizowane drugie referendum dotyczące niepodległości Szkocji (45 proc. z kolei było przeciw temu pomysłowi).
Ostatnie badanie dotyczące referendum niepodległościowego w Szkocji zostało przeprowadzone w marcu 2017 roku przez Ipsos MORI, a największe w lipcu 2016 roku po referendum brexitowym. W roku 2014 natomiast w referendum niepodległościowych 55 Szkotów głosowało przeciwko odłączeniu się od Zjednoczonego Królestwa a 45 proc. za.
Według szefowej szkockiego rządu, Nicoli Sturgeon ostatnie badania wskazują na to, że idea niepodległości Szkocji rośnie w siłę w miarę jak coraz realne staje się widmo twardego Brexitu.
– Najnowsze badanie pokazuje coraz silniejszy ruch w kierunku niepodległości – coraz więcej ludzi uważa, że nadszedł czas, aby Szkocja podejmowała własne decyzje i kształtowała własną przyszłość jako prawy naród z ambicjami – powiedziała Sturgeon.