Bez kategorii
Wiara w Robbena
„Jeśli tylko Arjen Robben czuje się na siłach, to nie widzę problemu, żeby na Euro wykonywał rzuty karne\” – deklarację takiej treści złożył Bert van Marwijk, opiekujący się kadrą Holandii.
Być może selekcjoner „Pomarańczowych" był tak zajęty pracą z kadrą, że nie miał czasu oglądnąć ostatnich meczów swojego podopiecznego. Jeśli tak, to przypominamy, że najpierw nie wykorzystując rzutu karnego w decydującym o mistrzostwie Niemiec meczu Bayernu Monachium z Borussią Dortmund. Potem jego pudło z jedenastu metrów w meczu z Chelsea zadecydowało o tym, że Puchar Europy zamiast do Monachium, pojechał do Londynu. Nie można tutaj mówić o żadnym przypadku. Wygląda na to, że Robben zawodzi w decydujących momentach spotkań, które toczą się o wielką stawkę. Czy na Euro będzie podobnie? Czy gwiazdorowi „Oranje" nie zadrży noga, kiedy będzie ustawiał piłkę na wapnie? Okazja do sprawdzenia słów van Marwijka na razie się nie przydarzyła – w sparingu z Bułgarią rozgrywanym w Amsterdamie Holendrzy zawiedli, przegrywając 1:2.