Walka o wyborców

Wybory w Polsce zbliżają się wielkimi krokami, a politycy szykują się już do aktywnego udziału w propagowaniu swojego wizerunku i programu wśród Polonii.

Platforma Obywatelska ma w planach spotkania z Polonią w Londynie, Manchesterze i Newcastle. Wystawiła na przynętę Jacka Rostowskiego, który ma być podobno „magnesem na powojenną emigrację” – jak twierdzi jeden z liderów partii. Natomiast młodszy elektorat ma zapałać sympatią do między innymi Krzysztofa Tyszkiewicza, który z kolei ma za zadanie nakierować ich na oddanie swoich głosów na innych kandydatów z PO. Podobną strategią wykażą się też mało oryginalni działacze SLD, którzy zamierzają dowieść, że ci, którzy wcześniej głosowali na Donalda Tuska, teraz powinni zagłosować na ich partię. Wydaje się, że najmniej na Wyspach będzie aktywny PiS, który z kolei pokłada nadzieję w Polonii za oceanem i tam rozkłada swoje siły, wabiąc głównie teorią spiskową. Jaki będzie wynik tej bezprecedensowej bitwy trzech „gigantów”, zobaczymy niebawem…