Życie w UK

Wakacje w wielkim mieście

Piękna pogoda, kończysz pracę… wsiadasz w autobus i wychodzisz na plażę. Niemożliwe… a jednak… Brytyjskie miasta przeistaczają się w piaszczyste raje. Choć agencje turystyczne kuszą tanimi urlopami w gorących i egzotycznych zakątkach świata, w Europie moda na sztuczne plaże trwa już od kilku lat.

Wakacje w wielkim mieście

Fenomen miejskich plaż zaczął zdobywać popularność w ciągu ostatnich kilku lat. Nie tylko prywatne firmy, ale i lokalne władze dokładają wszelkich starań, aby zagwarantować mieszkańcom iście piaszczysty wypoczynek w swoim mieście. Jeśli tak, jak przewidują eksperci świetna pogoda będzie się utrzymywać do końca lata, warto wykorzystać tę okazję na sprawdzenie urbanistycznych oaz. Coraz więcej miast Wielkiej Brytanii oferuje wszystko to, co można znaleźć w egzotycznych częściach świata.
Miastem, które ostatnio ogłosiło otwarcie plaży jest Nottingham. Ponad 300 ton piasku przetransformowało stary rynek w małą oazę. Jest piasek, jest woda, zatroszczono się nawet o dodatkowe rozrywki, jak lekcje jazdy konnej dla najmłodszych. Przez cały sezon organizowane są różnego rodzaju konkursy i zabawy dla miejskich plażowiczów. Mieszkańcy Nottingham po pracy mogą po prostu wyskoczyć na plażę i poczuć się tak jak na zamorskich wakacjach. Plażowa riwiera w Nottingham brzmi świetnie, ale jeśli tego jest komuś za mało, zawsze można spakować walizkę i wybrać się do Milton Keynes. Miasteczko położone na zachód od Londynu oferuje rozrywki zupełnie inne niż londyńska metropolia. Właśnie tam odbywają się międzynarodowe mistrzostwa miejskich plaż w piłce siatkowej. Podobnie jak w Nottingham każdy może znaleźć tam coś dla siebie. Mieszkańcy Birmingham również nie powinni czuć się zaniedbani, jeśli chodzi o piaszczysty wypoczynek. Centrum miasta, a dokładniej Chamberlain Square, został także zmieniony w piaszczysty raj. Amatorzy leżakowania mogą nie tylko wylegiwać się na plaży, ale również brać udział w wielu pokazach i koncertach karaibskich zespołów. Jednak urbanistyczna plaża to niezupełnie pomysł Brytyjczyków. W wielu miastach Europy można natknąć się na takie małe oazy. Jedną z najsłynniejszych jest ta w Paryżu. Umieszczona na brzegu Sekwany stała się coroczną atrakcją. Mieszkańcy Paryża mają do dyspozycji od kilku sezonów aż trzy takie miejsca. Plaże powstają na 3,5-kilometrowym odcinku bulwaru na prawym brzegu Sekwany. Do ich urządzenia użyto 3 tys. ton piasku, na plażach są palmy, darmowe fotele i hamaki, parasole, natryski i fontanny. Do tego dochodzą budki z napojami i lodami, a w zeszłym roku nowościami były wypożyczalnia tanich książek i lekcje gimnastyki chińskiej. Oprócz tego paryżanie mogą jeździć na rolkach, uczyć się wspinaczki i używać podwodnej siłowni w specjalnie stworzonym basenie. Władze Paryża szacują, że każdego roku plaże odwiedza około 2,3 mln chętnych. Inne europejskie stolice, które stworzyły takie atrakcje to Bruksela, Dublin, Berlin i Amsterdam. Polska też ma się czym pochwalić. Choć w naszym kraju naturalnych plaż nie brakuje. Warszawa, Poznań czy Kraków już próbują nadgonić europejskie trendy. Plaża Wolności 2009 to pierwszy taki polski projekt, który przeistoczył centrum miasta w egzotyczny raj. W Poznaniu wysypano ponad 1000 ton piasku. Choć nie było wody, wszyscy dobrze się bawili. Główny nacisk położono na sport. W wyznaczonych dniach można było brać udział w wielu imprezach sportowych i kulturalnych. Projekt Plaża Wolności 2009 trwał tylko miesiąc, ale dał mieszkańcom Poznania przedsmak tego co będzie dziać się od połowy sierpnia w Krakowie. 10000 m2 piasku, molo, kino letnie plus widok na Wawel – w Krakowie powstaje pierwsza w Polsce miejska sztuczna plaża. W drugiej połowie sierpnia powinna zostać oddana do użytku przy Bulwarze Wołyńskim. Organizatorzy tego projektu porównują krakowską plażę do tej w Paryżu. Inwestycja jest olbrzymia. Na plaży każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno turysta, jak i mieszkaniec Krakowa. Można będzie wziąć udział w zajęciach z jogi, aerobiku. Zagrać w siatkówkę plażową na specjalnie wydzielonych boiskach, zostawić dzieci na placu zabaw pod czujnym okiem personelu. Na ochłodę przygotowany został wielki basen na wodzie z dostępem do jacuzzi i sauny. Na Wiśle postawione zostały mola z przystaniami dla jachtów i żaglówek oraz specjalnego tramwaju wodnego. Brzmi bosko. Dodatkowo zaplanowano pokazy mody i wystawy sztuki oraz kino letnie.
Eksperci przewidują, że takie miejskie oazy zaczną przeżywać szczyt popularności w ciągu najbliższych lat. Czy sztuczne plaże będą w stanie zastąpić prawdziwe wakacje? A może tylko szybko uzupełnią wakacyjne niedobory ciężko pracujących mieszkańców metropolii? Warto samemu się przekonać.
Hanna Rogowska
author-avatar

Przeczytaj również

Ekopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życie
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj