Styl życia
Wakacje poza UK na własną odpowiedzialność – W razie choroby/kwarantanny zwrot pieniędzy raczej nie będzie możliwy
Fot. Getty
Od jutra, 6 lipca, na Wyspach przestanie częściowo obowiązywać przymusowa, 14-dniowa kwarantanna dla osób przyjezdnych. Jednak wraz z wejściem w życie nowego rozporządzenia eksperci ostrzegają, że wszyscy, którzy będą chcieli wyjechać na wakacje poza UK, będą musieli ponieść każde, związane z tą decyzją ryzyko.
O co dokładnie chodzi? Otóż eksperci nie mają wątpliwości, że mocno dotknięte epidemią/lockdownem linie lotnicze i inne przedsiębiorstwa turystyczne, nie będą zwracać klientom pieniędzy w przypadku, gdy zachorują oni tuż przed wyjazdem na COVID-19 lub gdy będą zmuszeni poddać się wtedy przymusowej kwarantannie (z uwagi na kontakt z osobą zarażoną). „Jest bardzo prawdopodobne, że nowe polisy ubezpieczenia podróży nie obejmą sytuacji, w której [u klienta] wystąpią objawy [COVID] tuż przed wyjazdem na urlop – i jeśli lot lub zorganizowane wakacje nie zostaną odwołane, to [klientowi] nie będzie przysługiwało automatyczne prawo do odszkodowania. O ile dla gospodarki ważne jest wspieranie branży turystycznej, to w tej chwili to właśnie klient ponosi całe ryzyko” – twierdzi Alex Neill z serwisu Resolver, cytowany przez BBC.
Mieszkańcy UK masowo wykupują loty i wycieczki
Mimo tego, że epidemia koronawirusa wciąż nie została pokonana, to mieszkańcy UK dosyć entuzjastycznie zareagowali na zapowiedź rządu odnośnie zniesienia przymusowej kwarantanny po przyjeździe na Wyspy z kilkudziesięciu państw na świecie i rzucili się do wykupowania lotów oraz wakacji. Dobrą informacją dla podróżnych jest fakt, że firmy ubezpieczeniowe są skłonne pokryć leczenie COVID-19 u klienta, który koronawirusem zaraził się na wakacjach. Gorzej jednak sytuacja wygląda z osobami, które zachorują tuż przed wyjazdem – w takim wypadku będą one musiały najprawdopodobniej pogodzić się ze stratą pieniędzy. Oczywiście istnieje ryzyko, że osoby, które zachorują lub które będą miały kontakt z osobą zarażoną, zignorują ten fakt i na wakacje się udadzą (narażając życie i zdrowie dziesiątek, jak nie setek innych ludzi), ale rząd ma nadzieję, że większość takich osób zrezygnuje wtedy z wyjazdu z uwagi na poczucie „obywatelskiej odpowiedzialności”.
Ludzie z koronawirusem zachowają się odpowiedzialnie?
„Większość ludzi zachowa się odpowiedzialnie, nawet gdyby oznaczało to utratę wakacji, ale oczekiwałbym również, że biura podróży i firmy ubezpieczeniowe okażą w takich okolicznościach trochę współczucia” – zaznaczył z nadzieją Alex Neill. „Nakłanianie konsumentów do robienia złych rzeczy nie może być niezamierzoną konsekwencją otwarcia się na nowe po lockdownie” – dodał.