Praca i finanse

W tym roku w Anglii nie wzrosną opłaty za recepty NHS. Powodem – kryzys związany z rosnącymi kosztami życia

Fot. Getty

W tym roku w Anglii nie wzrosną opłaty za recepty NHS. Powodem – kryzys związany z rosnącymi kosztami życia

Opłaty za recepty w UK nie wzrosną

Opłaty za wystawienie recepty w Anglii są co roku zwyczajowo podwyższane o wskaźnik inflacji. Jednak w tym roku rząd brytyjski zdecydował się zamrozić ceny za recepty NHS z uwagi na gwałtownie rosnące na Wyspach koszty życia. 

Minister zdrowia Sajid Javid zdecydował się zamrozić opłaty za wystawienie recepty NHS w Anglii, aby więcej pieniędzy zostało w kieszeniach podatników. To pierwsza taka decyzja od 12 lat, a mieszkańcy UK zaoszczędzą dzięki temu nawet £17 mln. Opłata za pojedynczą receptę pozostanie na poziomie £9,35, zaświadczenie NSH Prescription Prepayment Certificate(PPC) na okres trzech miesięcy pozostanie na poziomie £30,25, a podobne zaświadczenie PPC na okres 12 miesięcy będzie kosztować £108,10. Za to ostatnie zaświadczenie będzie można zapłacić w ratach. – Wzrost kosztów życia był nieunikniony, ponieważ stoimy w obliczu globalnych wyzwań i reperkusji związanych z nielegalną wojną Putina na Ukrainie. I chociaż nie możemy całkowicie zapobiec tym wzrostom, to tam, gdzie możemy pomóc, zdecydowanie to zrobimy. Dlatego zamrażam opłaty za recepty, aby złagodzić część presji na domowe budżety i zostawić więcej pieniędzy w kieszeniach obywateli – zaznaczył minister zdrowia. 

Rząd pracuje nad złagodzeniem kryzysu w UK

Ruch ministra zdrowia w zakresie zamrożenia opłat za recepty NHS to element szerszej polityki rządu, który pracuje nad tym, gdzie i jak może pomóc mieszkańcom UK w walce z rosnącymi kosztami życia. Już po wygłoszeniu w parlamencie mowy tronowej, Boris Johnson zwołał posiedzenie rządowego komitetu ds. kosztów utrzymania. Premier wezwał ministrów do jak największej kreatywności w wymyślaniu pomysłów na pomoc rodzinom znajdującym się obecnie w trudnej sytuacji finansowej. Pomysłów, co ważne, które nie wymagałyby nowego finansowania ze strony Skarbu Państwa. 

 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj