Styl życia

W Suffolk wezwano straż i policję do ciała pływającego w wodzie!

Jednostki trzech różnych służb ratowniczych poszukiwały ciała, które pływało w Orford. Jednak szybko okazało się, że tajemniczy nieboszczyk wcale nim nie jest. Czym zatem był?

W Suffolk wezwano straż i policję do ciała pływającego w wodzie!

Mirror

Straż pożarna, policja i ratownicy wodni zostali postawieni na nogi w środę w Butley Creek niedaleko Suffolk przez kilku przechodniów, którzy zauważyli ludzkie ciało unoszące się na wodzie.

Dzięki manipulacji genami człowiek będzie mógł przeszczepić organy od świni!

Szybko okazało się, że "ciało" okazało się mieć nawet swoją nazwę: "A Thousand Tides". Jest ono dziełem jednego z artystów – rzeźbiarzy. "Policja z Suffolk określiła je jako bardzo realistyczne".

Rzeźba jest w istocie dziełem artysty Laurence'a Edwardsa i w założeniu miała być widoczna tylko na płyciźnie. Miała ona też szybko zatonąć. Jednak sam artysta twierdzi, że "utrzymywała się na wodzie dłużej niż zakładał".

 

 

 

"Zawsze się nieco obawiałem, że moją rzeźbę zobaczy jakiś helikopter i będzie chciał ją uratować, gdyż można pomyśleć, że to prawdziwy człowiek. To spore wyzwanie stworzyć rzeźbę, która będzie przypominała prawdziwego człowieka, dlatego jestem z tego bardzo dumny, ale jednocześnie chciałem przeprosić tych, którzy myśleli, że to człowiek potrzebujący ratunku" – powiedział Edwards.

Rzeźba została podarowana mieszkańcom okolicy przez artystę, który miał w tamtym miejscu studio i pracownię przez 15 lat.

Tajemnica śmierci dwóch Francuzów rozwiązana. Historia jak z filmu!

"Mogę potwierdzić, że otrzymaliśmy kilka zgłoszeń od mieszkańców o tym, że w wodzie znajduje się ciało człowieka. Na miejsce została wezwana straż pożarna oraz straż przybrzeżna, ale szybko okazało się, że to nie ciało, ale rzeźba" – powiedział rzecznik lokalnej policji.

author-avatar

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj