Praca i finanse

W brytyjskich sklepach zabraknie żelków Haribo? Firma potwierdza, że ma problemy z dostawami do UK

Słynne niemieckie przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją słodyczy potwierdziło, że ma problemy z dostawami swoich produktów do sklepów w Wielkiej Brytanii. Powodem tych kłopotów są niedobory kierowców ciężarówek.

W brytyjskich sklepach zabraknie żelków Haribo? Firma potwierdza, że ma problemy z dostawami do UK

GettyImages 160030460

Według doniesień, na jakie powołuje się portal "The Guardian" w związku z problemami z dostawami, Haribo miało anulować jedną ze swoich promocji. Powodem sytuacji, która może spowodować niedobory popularnych żelków (i nie tylko!) sprowadzanych z Niemiec do UK są… niedobory kierowców ciężarówek! "Podobnie, jak w przypadku wielu producentów i sprzedawców detalicznych w całym kraju, doświadczamy wyzwań związanych z niedoborem kierowców w całym kraju" – komentował w oficjalnym oświadczeniu rzecznik firmy z siedzibą w mieście Bonn. "Współpracujemy z naszymi partnerami z branży spożywczej, aby móc rozwiązać ten problem (…)".

Czy w UK zabraknie żelków Haribo?

Według branżowych źródeł, na które powołuje się specjalistyczna prasa, a konkretnie "The Grocer", Haribo przekazało swoim klientom hurtowym i detalicznym, że cierpi na wiele problemów w swoim łańcuchu dostaw. Warto w tym miejscu dodać, że podobne problemy dotyczą innych firm w branży, choćby Hain Daniels, dostawcy zup, dżemów i kiełbasek wegetariańskich.

O "wąskim gardle" ostrzegali przedstawiciele branży logistycznej. Problemy miały pojawić się właśnie w okresie letnim i dotknąć niektórych produktów, zwłaszcza chłodzonej żywności, niektórych owoców i warzyw. Sytuacja jest efektem skutków Brexitu oraz kryzysu wywołanego przez pandemię Covid-19.

Niemiecka firma przyznał się do problemów z dostawami

Co więcej, jak czytamy na łamach "Guardiana" jest źle, ale będzie jeszcze gorzej! Z czasem sytuacja może się pogorszać. Oczekuje się, że ograniczenie dostaw żywności i napojów będzie się pogłębiać, zwłaszcza od września, kiedy uczniowie wracają do szkoły po wakacjach, a pracownicy wracają do biur.

 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj