Praca i finanse
W brytyjskich domach pojawiły się wielkie ilości azjatyckich biedronek
Fot. Wikipedia
Duże ilości biedronek azjatyckich zaczęły przedostawać się do brytyjskich domów w poszukiwaniu ciepła i dobrego miejsca na przezimowanie. Azjatycka odmiana biedronek jest jednak nieco groźniejsza od swoich europejskich krewniaków, ponieważ ich ukąszenie może wywołać reakcję alergiczną.
Biedronka azjatycka, zwana inaczej arlekinem, to inwazyjny w Europie gatunek chrz ąszcza, który jest bardzo podobny do zwykłej i niegroźnej biedronki. Jesienią owady te przedostają się do naszych domów poszukując dobrego i przede wszystkim ciepłego miejsca do przezimowania. Duże ilości arlekinów zostały zauważone między innymi w Birmingham, Loughborough, Gloucester i Manchesterze.
Arlekiny mogą być groźne dla człowieka, ponieważ te przypominające nasze europejskie i jak najbardziej niegroźne biedronki, mogą ukąsić człowieka. Samo ukąszenie dla większości z nas nie jest groźne, ale u niektórych osób może wywołać reakcję alergiczną, która może spowodować m.in. zapalenie spojówek, astmę, pokrzywkę lub obrzęk naczynioruchowy.
Biedronki roznoszą choroby weneryczne?
Choć w wielu mediach brytyjskich można przeczytać zaskakujące informację, że arlekiny przenoszą na swoich pancerzach grzyby Laboulbeniales wywołujące choroby weneryczne, to spieszymy z wyjaśnieniem. Owszem, takie grzyby faktycznie mogą pojawić się na arlekinach i wywoływać choroby przenoszone drogą płciową, ale nie mogą one w żaden sposób przenieść się na człowieka.
Dlaczego pojawiają się w naszych domach?
Biedronka azjatycka, zwana też arlekinem, jest inwazyjnym gatunkiem chrząszcza, który naturalnie występuje w Azji i Ameryce Północnej. W Europie zaczął się rozprzestrzeniać z powodu wyjątkowo ciepłych letnich miesięcy, które pozwalały mu na swobodne rozmnażanie się. Jednak kiedy temperatura na zewnątrz nagle spada, to owady te poszukują ciepła. W ten sposób trafiają do naszych domów. Szczególnie przyciągają je wszystkie źródła ciepła znajdujące się w naszych domostwach – kaloryfery i bojlery.
Prognoza pogody – nawet 24 stopnie w Londynie! W październiku lato powróci, ale tylko na kilka dni
Często można je też znaleźć we framugach okien i balkonów. Dla osoby, u której nie występuje reakcja alergiczna, ukąszenie arlekina jest niegroźne. Powoduje niewielki guzek i ukłucie. Mimo tego eksperci zalecają ostrożność w kontakcie z tym owadem. Jak je zatem rozpoznać? Najłatwiej jest policzyć ilość kropek na pancerzykach, ponieważ u arlekinów jest ich po prostu więcej niż u naszych biedronek.