Praca i finanse
W 2021 płaca minimalna w Polsce WZROŚNIE – stanie się NAJWYŻSZA w Europie w relacji do średniego wynagrodzenia!
Fot: Pixabay
W Polsce minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku ma wzrosnąć o 200 złotych – w porównaniu z obecnie obowiązującą stawką (2600 zł) mamy do czynienia ze wzrostem na poziomie 7.7%.
Polski rząd wycofał się z pierwotnych założeń, według których płaca minimalna od przyszłego roku miała wzrosnąć aż do poziomu 3000 złotych brutto. W 2021 płaca minimalna w Polsce sięgnie 2800 złotych brutto, więc w relacji do prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce wynoszącego 5259 złotych sięgnęłoby 53,2 proc. Zarabiającym najniższą krajową "na rękę" w Polsce będzie się dostawało ok. 2061 złotych. Dodajmy również, że w górę pójdzie także stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych. W 2021 wyniosłaby ona 18,30 zł, co wiązałoby się ze wzrostem na poziomie 1,30 zł.
Ile będzie wynosić minimalna płaca w 2021 roku?
Jak czytamy na łamach "Business Insider Polska" wśród krajów rozwiniętych według rankingu OECD tylko jeden kraj – konkretnie Kolumbia – może pochwalić się relacją między minimalną płacą, a średnim wynagrodzeniem na tak wysokim poziomie. Dodajmy, że w rzeczonym kraju leżącym w Ameryce Południowej wskaźnik ten sięga 58%. "To budzi olbrzymie kontrowersje" – pisze "BI".
Żaden kraj w Europie, ani nawet żaden kraj w tej części świata nie może pochwalić się taką relacją minimalnego wynagrodzenia do średniej, według zestawienia OECD. Jak napisaliśmy wyżej, ustępujemy jedynie Kolumbii, a wyprzedzamy Nową Zelandią – 52 proc., a także Francję i Kostarykę. Jeszcze w 2018 roku w Polsce ta relacja utrzymywała się na poziomie 43 procent.
O ile wzrośnie płaca minimalna?
Polskie związki zawodowe stoją na pozycji, że zaproponowana przez rząd podwyżka jest… zbyt mała! "To zdecydowanie za mało" – komentował dla PAP, wiceprzewodniczący OPZZ Piotr Ostrowski. Według niego najniższe wynagrodzenie w Polsce powinno kształtować się na poziomie 3100 zł brutto, co jest stosunkowo bliskie pierwotnym planom PiS i obietnicom składanym przez samego Jarosława Kaczyńskiego.
"Jeżeli byśmy chcieli obliczyć minimalne wynagrodzenie za pracę na rok 2021, to zgodnie z przepisami ustawy wzrost powinien wynosić 4,5 proc., czyli minimalne wynagrodzenie wynosiłoby 2716,10 zł. Podjęliśmy jednak decyzję najbardziej optymalną na ten czas. Minimalne wynagrodzenie będzie wynosiło 2800 zł, a więc jest to wzrost w porównaniu do 2020 r. o 7,7 proc." – komentowała dla PAP Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej w polskim rządzie.
Z drugiej strony barykady słyszymy głosy pracodawców, którzy ostrzegają, że rządowe podwyżki mocną uderzą w małe firmy, gorzej wykształconych pracowników i biedniejsze regiony w kraju. "W dobie pandemii tak drastyczna podwyżka płacy minimalnej może doprowadzić do odwrotnych niż zakłada rząd skutków" – komentował dla "Business Insider Polska" Marek Goliszewski, szef Business Centre Club. "Można spodziewać się znacznie wyższych kosztów w firmach, w tym w służbie zdrowia, która również zatrudnia pracowników na minimum".