Styl życia
VIVE do przodu, Wisła w plecy. Tylko jeden polski zespół ma szansę na wygranie LM
Tylko jedna z dwóch polskich drużyn awansowała do dalszej gry w Lidze Mistrzów szczypiornistów. Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock nie obronili sześciobramkowej zaliczki z pierwszego meczu 1/8 finału elitarnych rozgrywek.
W Macedonii Vardar Skopje wypunktował wszystkie słabości polskiego zespołu i wygrał 20:31. Początek meczu nie wskazywał, że mecz skończy się takim wynikiem – „Nafciarze” zaczęli z przytupem i prowadzili nawet 10:6 w 20. minucie.
Z czasem jednak w poczynania Manuela Cadenasa Montañésa wkradła się nerwowość. Mnożyły się głupie błędy, atmosfera zrobiła się nerwowa i Vardar potrafił to doskonale wykorzystać.
Niewiele brakło, aby los Wisły podzielił zespół VIVE Tauron Kielce. We Francji Montpellier Agglomeration HB okazał się lepszy wygrywając 33:31.
Na szczęście zaliczka z pierwszego meczu kielczan okazała się wystarczająca. Zespół Tałanta Dujszebajew rozegrał najgorsze spotkanie w LM i poniósł pierwszą porażkę w sezonie.
W ćwierćfinale mistrzowie Polski będą mieli szansę pomścić Wisłę – w walce o Final Four zagrają z Vardarem. Smaczku tej rywalizacji dodawać będzie fakt, że w szeregach Macedończyków zobaczymy Alexa Dujshebaeva, syna szkoleniowca VIVE. Pierwsze mecz odbędą się między 8 a 12 kwietnia, rewanże – tydzień później.