Życie w UK
Uzbrojeni i zamaskowani mężczyźni porwali i podpalili autobus w Irlandii Północnej!
Fot. Getty
W hrabstwie Down, w Irlandii Północnej, uzbrojeni i zamaskowani mężczyźni porwali dziś i podpalili autobus. Nikomu nic się nie stało, ale kierowca autobusu, który zdołał uciec, doznał szoku.
Do porwania autobusu doszło dziś nad ranem, w okolicy godz. 6:30, w Newtownards (w hrabstwie Down). Nieznani, zamaskowani i uzbrojeni sprawcy najpierw uprowadzili pojazd, a następnie go podpalili. Kierowca autobusu zdołał ujść bez szwanku, ale incydent spowodował u niego rozstrój psychiczny. Na szczęście na pokład autobusu firmy Translink nie wszedł jeszcze żaden pasażer, ponieważ pojazd zdołał się zatrzymać tylko na jednym przystanku – w Abbot Drive. Lokalne media donoszą, że porywacze mieli w trakcie porwania odwoływać się do protokołu ws. Irlandii Północnej, ale nie zostało to jeszcze potwierdzone przez policję.
There was never any justification for people with guns on our streets and damaging property – there never will be. Thuggery & terrorism will do nothing to remove the NI Protocol. Political action has secured progress and must be allowed to continue. Violence has no place in this. https://t.co/dHrPW7m1dL
— Jeffrey Donaldson MP (@J_Donaldson_MP) November 1, 2021
Ciąg dalszy napięć w Irlandii Północnej
Jeśli zostanie potwierdzone, że dzisiejszy atak w Irlandii Północnej był motywowany niezgodą na zapisy protokołu północnoirlandzkiego, to byłaby to kolejna odsłona napięć ciągnących się w Irlandii Północnej po podpisaniu umowy ws. Brexitu. Zupełnie niedawno lider Demokratycznej Partii Unionistycznej (DUP), sir Jeffrey Donaldson, zagroził rozpadem Zgromadzenia w Stormoncie, poprzez usunięcie z rządu swoich ministrów przed listopadem, jeśli nie zostaną spełnione jego żądania dotyczące granicy na Morzu Irlandzkim. Donaldson zapowiedział, że ministrowie DUP „będą starali się zablokować dodatkowe kontrole w portach”, po zakończeniu trwających jeszcze okresów karencji.
Dziś jednak Sir Jeffrey powiedział, że „nie ma uzasadnienia” dla jakiegokolwiek ataku, który „nie zdoła usunąć protokołu NI”. „Nigdy nie było i nie będzie żadnego usprawiedliwienia dla ludzi z bronią na naszych ulicach i niszczenia mienia” – napisał polityk na Twitterze.