Praca i finanse
UWAGA: Szykuje się fala zwolnień w TESCO! Pracę straci nawet 4500 osób
Fot. Getty
TESCO ogłosiło potrzebę restrukturyzacji firmy i co za tym idzie… masowe zwolnienia. W najbliższym czasie pracę straci nawet 4500 osób, głównie w sklepach TESCO Metro i TESCI Express.
Brytyjska sieć hipermarketów i supermarketów Tesco zapowiedziała, że chce uprościć i ograniczyć zadania administracyjne, które generują wiele niepotrzebnych kosztów. Z uwagi na potrzebę wprowadzenia zmian w sferze organizacyjnej, nieuniknione będą też zwolnienia, które obejmą przede wszystkim pracowników mniejszych sklepów Tesco: Metro i Express. W poniedziałek rzecznik sieci zapowiedział, że zmiany zostaną wprowadzone w 153 sklepach Tesco Metro i w 134 sklepach Tesco Express, a także w kilku sklepach wielkopowierzchniowych.
Skąd zatem te zmiany? Rzecznicy Tesco tłumaczą, że zmiany są podyktowane nowymi zachowaniami wśród konsumentów. Małopowierzchniowe sklepy Tesco Metro zostały początkowo pomyślane jako sklepy, w których Brytyjczycy robią większe zakupy raz w tygodniu, ale obecnie aż 7 na 10 mieszkańców Wysp traktuje je jako tzw. „convenience stores”, czyli małe sklepy z artykułami pierwszej potrzeby. Aby zatem zaadaptować się do tych zmian Tesco postanowiło robić mniejsze zapasy w magazynach, a więcej towaru oferować klientom na półkach. Co się zaś tyczy pracowników, to zostaną oni poproszeni o większą w sklepie „elastyczność”.
– W trudnym, ewoluującym środowisku w handlu detalicznym, przy rosnącej presji kosztowej, musimy ciągle zmieniać sposób funkcjonowania naszych sklepów, żeby upewnić się, że wychodzimy naprzeciw klientom robiącym zakupy i że robimy to w najbardziej efektywny sposób – zaznaczył Jason Tarry, szef Tesco’s UK & Ireland, świadomy rosn ącej konkurencji w UK ze strony niemieckich dyskontów, takich jak Aldi i Lidl.