Życie w UK
Unia Europejska jest gotowa przedłużyć datę Brexitu NAWET do 1 kwietnia 2020 roku
Unia Europejska była gotowa zaoferować znacznie dłuższe wydłużenie terminu Brexitu. Bruksela oferowała Londynowi nawet rok na dogadanie się w kwestii umowy. Wygląda również na to, że wspólnotowa oferta wciąż pozostaje aktualna!
Jak czytamy na łamach "The Guardian" na szczycie w Brukseli, który miał miejsce 21-22 marca, gdy podjęto decyzję o "krótkim" wydłużeniu terminu Brexitu, pojawiła się propozycja znacznie dłuższego odroczenia wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur unijnych. Rada Europejska była gotowa dać jeszcze rok Londynowi na dojście do porządku w kwestii Brexitu. W takim przypadku datą opuszczenia Wspólnoty byłby 1 kwietnia 2020, a więc… Prima aprilis. Całkiem adekwatnie. Miała to być wręcz "wiodąca opcja" ze strony Brukseli.
Jak jednak wiadomo w UK chciano jedynie "krótkiego" wydłużenia daty Brexitu. Naciskana przez posłów Izby Gmin Theresa May w swoim formalnym liście prosiła o przedłużenie do zaledwie 12 kwietnia lub do 22 maja tego roku.
Unijni liderzy pozostawili otwartą ofertę długiego opóźnienia, gdyby przed 12 kwietnia nastąpiło jakieś polityczne wydarzenie, takie jak drugie referendum lub przedterminowe wybory, które wpłynęłoby na polityczny proces wdrażania brexitowej umowy. Jak wiadomo UK zdecydowało się na inne rozwiązanie. Jednoroczne przedłużenie do 31 marca 2020 zostało jednak zapisane w wewnętrznych dokumentach UE przed szczytem jako oferta, która mogła zostać zaoferowana Theresie May. Wszystko wskazuje na to, że ta propozycja pozostaje nadal aktualna.
Czego możemy spodziewać się w tym tygodniu w związku z Brexitem? Zobacz plan na najbliższe dni
Jak wiadomo stronie brytyjskiej zależało na uniknięciu tak długiego wydłużenia terminu Brexitu z powodu zbliżających się wyborów do europarlamentu oraz zaangażowania się w planowanie unijnego budżetu. Według źródeł, do jakich dotarli dziennikarze "Guardiana" żadne konkretne decyzje w sprawie rzeczonego zapisu we wspólnotowych nie zostały podjęte…
Sprawa ta może okazać się tematem kolejnego szczyty dotyczącego Brexitu, który będzie miała miejsce już 10 kwietnia w Brukseli. Właśnie wtedy premier May będzie mogła poprosić o jeszcze więcej czasu dogadanie się z posłami Izby Gmin w tje materii.