Uczmy dzieci angielskiego

Eric Pickles, brytyjski minister ds. społeczności i samorządów lokalnych, oznajmił, że to niedopuszczalne, żeby dzieci imigrantów, które kończą szkołę w Wielkiej Brytanii, nie potrafiły rozmawiać w tym języku, a taka sytuacja zdarza się coraz częściej.

Stwierdził również, że imigranci nie znający dobrze języka angielskiego, w tym również Polacy, szybko „lądują w klasie bezrobotnych”. Stwierdził też, że jeżeli imigranci chcą się stać częścią brytyjskiego społeczeństwa, to powinni posługiwać się językiem angielskim tak samo sprawnie jak rodowici Brytyjczycy. Jego zdaniem należy zwrócić uwagę przede wszystkim na liczną rzeszę dzieci imigrantów, które uczą się języka w szkołach. Z oficjalnych statystyk wynika, że około 17% uczniów w publicznych podstawówkach i 12% dzieci w gimnazjach nie posługuje się angielskim jako swoim pierwszym językiem. Minister Pickles ogłosił też, że rząd przeznaczy 10 milionów funtów na naukę języka angielskiego w środowiskach imigranckich, której celem ma być głębsze zintegrowanie środowisk imigrantów ze społeczeństwem Wielkiej Brytanii.