Życie w UK
Uchodźcy wszczynają zamieszki w Grecji – co było ich powodem?
W niewielkim i spokojnym miasteczku w północnej Grecji doszło do zamieszek z udziałem uchodźców. W Oreokastro sytuacja między przybyszami, a lokalnymi mieszkańcami staje się coraz bardziej napięta. U przyczyn tej sytuacji legł z pozoru zwykły wypadek.
76-letni kierowca spowodował wypadek, w wyniku którego śmierć ponieśli imigrantkę i jej dziecko. W wypadku ucierpiał również inny nieletni (także imigrant), ale jego życiu – zgodnie z pierwszymi informacjami – nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Obecnie przebywa on w szpitalu w Salonikach. Nic nie wskazuje na to, żeby było to coś więcej, niż kolizja drogowa. Ale to z pozoru całkiem zwyczajne, choć tragiczne w skutkach wydarzenie, skłoniło przebywających w Oreokastro uchodźców do brutalnego odwetu.
Jak Polacy zarobią na Brexicie?
Grupa agresorów podpaliła samochód, który należał do sprawcy wypadku i kilka znajdujących się w pobliżu koszy na śmieci. Sytuacja zaczęła się robić coraz bardziej napięta i bilans strat materialnych mógłby być jeszcze większy, gdyby nie szyba interwencja policji. Porządek został szybko przywrócony. Mundurowi sprawnie spacyfikowali co bardziej krewkich imigrantów, kilka osób zostało aresztowanych, ale nijak nie rozwiązali problemu, który trawi Oreokastro od dłuższego czasu.
Niemcy zamierzają rozprawić się z imigrantami – zaczną od… Polaków!
W mieście co i rusz dochodzi do starć imigrantów z lokalną społecznością. Grecy dają wyraz swojemu niezadowoleniu wobec kolejnych decyzji rządu za pomocą protestów i… pięści. Ostatnio manifestowali przeciwko przyjmowaniu dzieci imigrantów do państwowych szkół. Manifestacja szybko przerodziła się w kolejną odsłonę konfliktu. Sytuacja pogarsza się właściwie z dnia na dzień. Lokalne władze przyznają się do swojej bezradności w tej kwestii. Wszystko wskazuje na to, że wzajemna niechęć i wrogość będzie się tylko nasilać…