Życie w UK
TYLKO U NAS! Pan Krzysztof z Ealingu komentuje obecną sytuację w Londynie – ZOBACZ wideo!
Specjalnie dla nas pan Krzystof Darewicz zdał filmową relację z Londynu znajdującego się w stanie lockdownu z powodu epidemii koronawirusa w UK. Zobaczcie, co nasz rodak sądzi o bieżącej sytuacji!
Polak, który na londyńskim Ealingu prowadzi sklep z materiałami budowlanymi specjalnie dla "Polish Express" skomentował sytuację, która panuje obecnie w Wielkiej Brytanii i samej stolicy UK.
Przeczytaj też: Premier zamyka Wielką Brytanię na trzy tygodnie! Mieszkańcy Wysp mają zostać w domach, inaczej będą im grozić kary [wideo]
"Większość sklepów (…) jest zamknięta" – mówi pan Krzyszof. "Niektóre będą może otwarte. Wpłynie to radykalnie na życie ludzi tutaj, w Londynie, szczególnie na życie emigrantówm, na życie Polaków. Oni ciężko pracują, są z tego znani i płacą masę podatków. Utrzymują rodziny tutaj i w Polsce i jest to dla nich duży problem" – podsumowuje. W swoich rozmowach z zarówno z Brytyjczykami, jak i z Polakami, zwraca uwagę, że opinie na ten temat są podzielone – dla jednych najważniejsze jest zdrowie i powstrzymanie epidemii, a dla drugich równie istotne jest to, aby nie zrujnować gospodarki.
Nasz gość podkreśla również, że unormowała się sytuacja w sklepach. Nie jest najgorzej, szczególnie rano, kiedy półki są pełne. Ciągle jednak brakuje ryżu i makaronu, ale trzeba przyznać, że nasz rozmówca nie był we wszystkich sklepach w UK, siłą rzeczy. "Wszystko jest, naprawdę sklepy są dobrze zaopatrzone, nie ma jakichś scen amoku, przynajmniej tu, w zachodnim Londynie"
Po całość nagrania z udziałem pana Krzysztofa odsyłamy na nasz profil na FB:
CZYTAJ TEŻ: Jak wygląda dystans społeczny w Londynie? Co robicie, aby się chronić w takich sytuacjach?
Co sądzicie o tej sytuacji? Jak ze swojej perspektywy oceniacie sytuację w UK i w Londynie? Czekamy na Wasze komentarze na naszym profilu na FB!