Styl życia
Twardogłowi Brexitowcy winią za brak Brexitu nawet królową Elżbietę II!
Fot. Getty
Twardogłowi zwolennicy Brexitu nie mają zbytnio pomysłu, jak wyprowadzić Wielką Brytanię z Unii Europejskiej i regularnie wetują propozycje przedstawiane przez rząd, ale…za brak Brexitu obwiniają wszystkich, poza sobą. Niektórzy za wydłużenie daty Brexitu oskarżają nawet samą królową Elżbietę II!
Jak twierdzi wielu zwolenników Brexitu, którzy pracowali na rzecz kampanii Vote Leave, nikt w Wielkiej Brytanii nie chciał w 2016 r. opuszczać Unii Europejskiej bez umowy. Tymczasem niecałe trzy lata po historycznym referendum okazuje się, że osiągnięcie porozumienia ze Wspólnotą, które w równym stopniu satysfakcjonowałoby wszystkie strony, w tym mieszkańców Zielonej Wyspy żyjących po obu stronach granicy, okazało się nie lada wyzwaniem. Jednak twardogłowi Brexitowcy, zamiast aktywnie wspierać najlepsze według nich rozwiązania, postawili na kontestację wszystkiego i wszystkich.
Unia Europejska zgodziła się na przedłużenie Brexitu do 31 października 2019 r.!
Zagorzali zwolennicy Brexitu za niepowodzenia rządu związane z dotrzymaniem terminu jego terminu zaczęli obwiniać wszystkich, tylko nie samych siebie. W tym względzie dostało się nawet królowej Elżbiecie II, która w poniedziałek udzieliła formalnej zgody dla ustawy EU Withdrawal 5 Bill. Ustawa ta prawnie zobowiązała Theresę May do zawnioskowania do UE o wydłużenie Brexitu.
Donald Tusk wyjawił swoje „ciche, prywatne marzenie”. Podziela je większość Polaków w UK
W związku z rzekomym „udziałem” królowej Elżbiety II w przesunięciu daty Brexitu komentator Andrew Lilico powiedział nawet, że monarchini „nie nadaje się już do pełnienia swojej roli”. Opinię Lilico poparła Suzanne Evans, która stwierdziła, że był to komentarz „w punkt”.