Trzymajmy kciuki za Marcina!

Polak Marcin Marczak, który ze względu na swoją energię i sympatię do naszej gazety otrzymał ringowy przydomek „Polish Express”, weźmie udział w walce bokserskiej 16 września w The Coronet Theatre na Elephant and Castle, gdzie odbędzie się gala boksu zawodowego Fight Night.

W piątek 16 września Marcin po raz pierwszy będzie walczył jako zawodowy bokser. Historia Marcina, który zdecydował się na pseudonim bokserski będący jednocześnie nazwą naszej gazety, jest wyjątkowo interesująca. Swoją przygodę z boksem rozpoczął w Kętrzynie w wieku 17 lat, kiedy to podczas treningów odbywających się 3 razy w tygodniu na sali jednej ze szkół podstawowych doskonalił swoje umiejętności. Pierwsze walki amatorskie Marcin rozegrał w Olsztynie, jednak ze względu na brak możliwości rozwoju w swojej dziedzinie postanowił przenieść się do Wielkiej Brytanii i tutaj zająć się swoją karierą bokserską. Nie pożałował swojej decyzji i właśnie na Wyspach rozpoczął prawdziwą przygodę z boksem. Dzięki swojemu zapałowi trafił do Cityboxer Club, następnie objął posadę trenera w klubie White Collar Boxing w Londynie i boks stał się jego źródłem utrzymania. Marzenia zaczynały się spełniać, gdy mógł się w pełni poświęcić swojej pasji. Wtedy też złożył wniosek o licencję bokserską i zainteresował się nim promotor, menadżer Mark Burford. Jak mówi sam Marcin: „W klubie zaczęto na mnie wołać Express, podobno kiedy walczę, wszystko dzieje się w ekspresowym tempie”. Zapraszamy na walkę naszego rodaka o jakże bliskim nam pseudonimie w ten piątek i prosimy o wyjątkowy doping i aplauz, który doceni każdy sportowiec.