Styl życia
Trzydniowa podróż księcia Williama i księżnej Kate królewskim pociągiem kosztowała podatników blisko £50 000
Fot. Getty
Trwający trzy dni objazd kraju, dokonany przez księcia Williama i księżną Kate królewskim pociągiem przed Świętami Bożego Narodzenia, kosztował blisko £50 000! Czy takie koszty uzasadnia nawet szczytny cel, jaki przyświecał książętom Cambridge, czyli podziękowanie społecznościom oraz pracownikom kluczowym za ich wysiłki podczas pandemii?
Koszty podróży członków rodziny królewskiej znacząco zmalały w zeszłym roku na skutek szalejącej na świecie pandemii. Z opublikowanych właśnie danych wynika, że wyniosły one „zaledwie” £3,2 mln, czyli aż o £2,1 mln mniej, niż w poprzednim roku finansowym. Znaczna część kosztów transportu związana była z opłatami leasingowymi – np. w obrębie kosztów podróży helikopterem (£2,1 mln) opłaty leasingowe wyniosły £600 000, a w ramach kosztów podróży koleją (£700 0000) opłaty leasingowe wyniosły £200 000.
Rodzina królewska w trakcie epidemii
Jedną ze znaczących pozycji na liście wydatków transportowych rodziny królewskiej jest trzydniowa podróż po kraju księcia Williama i księżnej Kate, która miała miejsce tuż przed Bożym Narodzeniem. Książęta Cambridge zdecydowali się wtedy przejechać 1250 mil (2000 km) specjalnym królewskim pociągiem, a koszt tej wyprawy kosztował podatników, bagatela, £47 965. I choć cel objazdu kraju przez młodych royalsów był szczytny – w końcu mieli oni podziękować lokalnym społecznościom i pracownikom kluczowym za ogromny wysiłek włożony w walkę z epidemią – to cena, jaką mieszkańcy UK musieli wskutek tego ponieść, trochę wypacza samą ideę.
Ale, żeby oddać sprawiedliwość księciu Williamowi i księżnej Kate, w poprzednim roku finansowym zdarzył się jeszcze wyższy wydatek na cele transportowe. Otóż książę Karol, książę Walii, poleciał w październiku zeszłego roku wyczarterowanym samolotem do Kuwejtu, na pogrzeb emira Sheikh Sabah al-Ahmada al-Sabaha. Ta wyprawa kosztowała podatników £58 993.