Styl życia
Trzecia ofiara Polańskiego? “Niech reszta świata dowie się, że Samantha nie była jedyną nieletnią, która padła jego ofiarą!”
Sprawa Romana Polańskiego i jego gwałtu na nieletniej Samancie Geimer nigdy chyba nie ucichnie. Po tym jak kobieta kilkukrotnie prosiła dziennikarzy, by dali sprawie i jej samej spokój znalazła się kolejna kobieta, która twierdzi, że została zgwałcona przez reżysera.
Dokładnie 40 lat temu Roman Polański zgwałcił 13-letnią wówczas Samantę Geimer. Reżyserowi udało się umknąć przed amerykańskim sądem, ponieważ tuż przed wydaniem wyroku ten zbiegł z USA i dotąd udaje mu się żyć w miarę spokojnie.
Samantha Geimer, która kilkukrotnie prosiła media i dziennikarzy o zostawienie ją w spokoju, ponieważ chciałaby całkowicie zamknąć sprawę i przestać myśleć o swoim oprawcy. Teraz jednak znalazła się kolejna kobieta, która twierdzi, że została przez reżysera zgwałcona. Jest nią 59-letnia Robin i jej prawniczka Gloria Allred.
Kobieta twierdzi, że gdy miała 16 lat reżyser ją zgwałcił. Miało do tego dość w 1973 roku, czyli 3 lata przed gwałtem na Geimer.
"Dzień potym, jak to się stało, powiedziałam jednej przyjaciółce, że pan Polański mi to zrobił – powiedziała Robin na konferencji prasowej w Los Angeles. Powód, dla którego – prócz tego wyjątku – trzymałam sprawę w tajemnicy był taki, że nie chciałam, aby mój ojciec zrobił coś, za co mógłby pójść do więzienia na resztę życia" – wyznała 59-letnia dzisiaj Robin.
Obie panie nie ujawnił szczegółów na temat gwałtu, powiedziały tylko, że bezpośrednim impulsem był apel Samanthy Geimer o wycofanie oskarżenia przeciwko Polańskiemu.
… czytaj dalej! Wejdź na LAJT (lajt.co.uk)
Chcesz poznać więcej tajemnic gwiazd? Chciałbyś schudnąć, a nie wiesz jak się do tego zabrać? Najnowsze trendy, plotki, romanse, skandale, skuteczne diety, rozrywka tylko na LAJT (lajt.co.uk)