Życie w UK

Trwa wyścig z czasem – rząd desperacko poszukuje 50 000 pracowników do przetwarzania dokumentów od 1 stycznia 2021 r.

Fot. Getty

Trwa wyścig z czasem – rząd desperacko poszukuje 50 000 pracowników do  przetwarzania dokumentów od 1 stycznia 2021 r.

Dover

Od 1 stycznia 2021 r. aż 50 000 nowych pracowników może być potrzebnych do przetwarzania różnego typu dokumentów, w tym przede wszystkim deklaracji wjazdowych i wyjazdowych pochodzących od przedsiębiorców z UK i UE. Eksperci ostrzegają, że przeszkolenie w tak krótkim czasie tak dużej liczby osób w tak złożonej materii, jaką są cła, graniczy niemal z cudem. 

Stowarzyszenie Transportu Drogowego (ang. The Road Haulage Association) ostrzegło, że liczba formularzy zgłoszeń dotyczących samych taryf wzrośnie z obecnych 50 milionów rocznie do 200-250 milionów rocznie. Ponadto od stycznia przyszłego roku będzie musiało zostać przetworzonych o 100-125 mln więcej formularzy wjazdowych i wyjazdowych, które    zostały wprowadzone po ataku terrorystycznym 11 września w Nowym Jorku i które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na promach i samolotach. To, według ekspertów, będzie wymagało od rządu przeszkolenie i zatrudnienie około 50 000 nowych pracowników, z których większość prawie nigdy nie miała nic wspólnego ze złożonością przepisów celnych, przepisów dotyczących bezpieczeństwa produktów, norm zdrowotnych czy środowiskowych. 

Czytaj też: Jak aplikować o settled status dla dziecka? Zobacz wytyczne Home Office!

Eksperci pracujący na co dzień w Dover są zgodni co do tego, że od 1991 r., czyli od czasu utworzenia jednolitego rynku, liczba ludzi, którzy znają się na przetwarzaniu deklaracji celnych drastycznie spadła. Są oczywiście pracownicy, którzy przyjmują ciężarówki z Turcji, Ukrainy czy innych krajów spoza UE, ale tych jest w zasadzie garstka. „W ostatnich miesiącach organizacja Freight Transport Association wielokrotnie zwracała się do rządu brytyjskiego o priorytetowe potraktowanie potrzeb logistyki w negocjacjach dotyczących przyszłych stosunków handlowych z UE. W przeciwnym razie pojawia się ryzyko, że brak logistyki będzie miało niszczycielski wpływ na wysoce połączony łańcuch dostaw w Wielkiej Brytanii” – czytamy w oświadczeniu FTA.

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj